Juventus górą w hicie Serie A. Porządny występ Ziółkowskiego

Juventus ograł Romę 2:1 (1:0)! "Stara Dama" zmniejszyła dystans w Serie A i nie przeszkodził jej nawet udany występ Jana Ziółkowskiego.
Ziółkowski bardzo pewnie wyglądał w pierwszych minutach starcia z Juventusem. To między innymi dzięki grze Polaka turyńczycy byli trzymani na dystans i nie potrafili sobie stworzyć żadnej konkretnej sytuacji. Przełamanie nastąpiło dopiero pod koniec pierwszej połowy.
Do głosu doszedł w końcu Conceicao, ale w 43. minucie zdołał zatrzymać go Svilar. Niedługo później golkiper Romy skapitulował. Wspomniany już Portugalczyk zgubił krycie, odebrał podanie w polu karnym i uderzeniem z bliska otworzył wynik. Asystę zanotował Cambiaso.
W drugiej części Roma również długo nie przekonywała. Gościom brakowało pomysłu na zagrożenie "Starej Damie". Skończyło się podwyższeniem prowadzenia przez gospodarzy.
W 70. minucie obronę rzymian zaskoczyło dośrodkowanie Zhegrovy. Z uderzeniem głową McKenniego poradził sobie Svilar, ale Amerykanin przejął piłkę i podał do Opendy. Belg nie miał żadnego problemu, aby trafić do pustej siatki.
Podopieczni Gasperiniego nawiązali kontakt dopiero w ostatnim kwadransie. W 76. minucie nadzieję dał Baldanzi. Włoch dobił uderzenie, które posłał Ferguson.
Na więcej Romy nie było jednak stać. Ostatecznie Juventus wygrał 2:1 (0:0) i zbliżył się do rywali w tabeli Serie A. Ekipa ze stolicy ma tylko punkt przewagi nad turyńczykami.
Dodajmy, że Ziółkowski rozegrał całe spotkanie. Milik zaś nie podniósł się z ławki "Starej Damy". Na występ napastnika było jeszcze za wcześnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę niepewny wynik.