Juventus Turyn. Daniele Rugani: Nie miałem objawów, o których mówili w wiadomościach

Daniele Rugani był pierwszym piłkarzem w Serie A, u którego stwierdzono zakażenie koronawirusem. Włoski piłkarz w rozmowie z klubową telewizją przyznał jednak, że nie miał objawów typowych dla choroby COVID-19. Ujawnił też, czym zajmuje się w trakcie kwarantanny.
Po tym, jak u Daniele Ruganiego stwierdzono zakażenie koronawirusem, wszyscy piłkarze Juventusu Turyn zostali poddani dwutygodniowej kwarantannie. Włoski zawodnik odpowiedział na kilka pytań klubowej telewizji. Jak sam przyznał, od początku nie czuł się najgorzej.
- Nic mi nie jest, wcześniej też było ze mną całkiem dobrze. Nie miałem symptomów, o których mówili w wiadomościach. Miałem szczęście, mimo że wywołało to tak duże zainteresowanie, bo dostałem koronawirusa jako pierwszy w naszym środowisku. Mam nadzieję, że przyczyni się to do zwiększenia świadomości na ten temat - powiedział Rugani.
- Po ogłoszeniu wyników badań nastąpił boom medialny. Dziękuję wszystkim za otrzymane wiadomości. Zapewniam, że nic mi nie jest. Wszyscy przezwyciężymy tę trudną sytuację - dodał.
- Prawie skończyłem całego Netlixa! Polecam "The Invisible Guest", to thriller, który nie trwa długo i nie jest tak poważny. Brakuje mi trochę bliskich. Jestem sam w hotelu. Kwarantanna jest długa i nudna, tym bardziej, jeśli jest się samemu. Ale tak jest u wszystkich - zakończył.