Kacper Chodyna wierzy w podium PKO Ekstraklasy dla Zagłębia Lubin. "Możemy nadrobić ten dystans"

Kacper Chodyna wierzy w podium PKO Ekstraklasy dla Zagłębia Lubin. "Możemy nadrobić ten dystans"
Tomasz Folta / PressFocus
Po ostatnich zwycięstwach z Cracovią oraz Jagiellonią Białystok Zagłębie Lubin awansowało na piąte miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Piłkarz "Miedziowych", Kasper Chodyna, wierzy, że jego zespół znajdzie się na podium na koniec sezonu.
W najbliższą niedzielę drużyna z Dolnego Śląska zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Kacper Chodyna podkreśla, że w zespole rywali groźnych może być szczególnie dwóch zawodników.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Po raz pierwszy na boisku pojawiłem się z Rakowem i te kilkanaście minut, które zagrałem, stanowiło na pewno ciekawe przetarcie przed wyjściem w podstawowym składzie. W każdym ze spotkań, które rozegrałem po wymuszonej przerwie, czułem się dobrze zarówno pod kątem fizycznym, jak i piłkarskim. Najbardziej cieszę się jednak z tego, że rozegranie pełnego spotkania nie sprawia mi żadnych trudności, bo właśnie tego bałem się, zanim wróciłem do regularnego grania - powiedział Chodyna w wywiadzie z oficjalną stroną Zagłębia.
- Na pewno mieliśmy ostatnio słabszy moment w naszej dyspozycji, jednak udało nam się wygrać dwa meczu z rzędu, co wywindowało nas na piąte miejsce w tabeli ze stratą zaledwie punktu do czwartego miejsca. Wiadomo, kilka "oczek" niefortunnie nam uciekło, ale całościowo myślę, że jest ok - ocenił.
- Mamy sześć punktów straty do Rakowa, przy korzystnych wiatrach jesteśmy w stanie odrobić tę stratę w dwie kolejki. Zdaje się, że zespół z Częstochowy nie jest też ostatnio w najlepszej dyspozycji, więc moim zdaniem na przestrzeni dziesięciu kolejek możemy ten dystans nadrobić - dodał.
- Pokazaliśmy w ostatnich spotkaniach, że gdy dużo gramy piłką, to łatwiej nam dominować nad rywalami, którzy z tak grającym Zagłębiem mogą mieć spore trudności. Po ostatnich wynikach Górnika widać, iż będą zdeterminowani, by przerwać złą passę, myślę więc, że zdecydowanie czeka nas otwarte spotkanie - zapowiedział.
- Z pewnością Jesus Jimenez jest zawodnikiem, który może dać się nam we znaki. Rywale grają też w dosyć nietypowym ustawieniu, niespotykanym praktycznie w Polsce w innym klubie. Nowy nabytek Górnika, Richmond Boakye, też jest zawodnikiem, którego będziemy musieli otoczyć szczególną uwagą, gdyż jest to typowy lis pola karnego. Myślę, że to właśnie na dwóch snajperach będziemy musieli się skupić, jeśli chcemy zwyciężyć w zbliżającym się spotkaniu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik12 Mar 2021 · 13:02
Źródło: Zaglebie.com

Przeczytaj również