"Kandydat na przyszłego selekcjonera". Iwan bez zawahania o byłym reprezentancie Polski

"Kandydat na przyszłego selekcjonera". Iwan bez zawahania o byłym reprezentancie Polski
własne
Tomasz Iwan był gościem programu “Dwa Fotele” na kanale Meczyki. Były reprezentant Polski wskazał, którego młodego trenera chciałby kiedyś zobaczyć na w roli selekcjonera naszej kadry.
W ostatnim czasie w mediach pojawiła się informacja, że na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski rozważano Jerzego Brzęczka. Wraz z nim do drużyny narodowej mieliby trafić Łukasz Piszczek i Kuba Błaszczykowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Piszczu" nie jest jednak obecnie zainteresowany pracą w kadrze i woli rozwijać projekt LKS Goczałkowice-Zdrój. W tej sprawie głos zabrał Tomasz Iwan. Nie ukrywał, że rozumie decyzję byłego gracza Borussii Dortmund.
- W tym przypadku nie patrzyłbym na to zero-jedynkowo, że reprezentacji się po prostu nie odmawia. Gdyby został jednym z asystentów i – hipotetycznie – Misja: reprezentacja zakończyła się niepowodzeniem, mógłby się na dobre spalić jako przyszła opcja na selekcjonera. To nie jest droga trenerska, jaką sobie wyobraża i ma w tym trochę racji - stwierdził Iwan.
Były dyrektor reprezentacji Polski przyznał też, że widzi w zawodniku LKS Goczałkowice-Zdrój przyszłego selekcjonera reprezentacji Polski.
- Wierzę, że rozwinie się jako trener. To wielka osobowość piłkarska, zrównoważony, spokojny, obserwujący, wyciągający wnioski. Jeżeli jego kariera trenerska będzie się rozwijać, to Łukasz jest dla mnie kandydatem by kiedyś zostać selekcjonerem reprezentacji - podsumował.

Oglądaj Dwa Fotele z Tomaszem Iwanem na kanale Meczyki - cytowany fragment od [42:58]:

Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 11:44
Źródło: własne

Przeczytaj również