Kane powiedział, co myśli o KMŚ. Jasne stanowisko ws. następnej edycji
Bayern Monachium zakończył udział w Klubowych Mistrzostwach Świata na ćwierćfinale. Harry Kane powiedział, co myśli o tej imprezie.
Zmiana formatu KMŚ wywołała wiele kontrowersji. Nie brakowało głosów, że piłkarze mogą nie wytrzymać fizycznie i psychicznie dodatkowego ładunku meczów. Dla części z nich sezon przedłużył się o miesiąc.
Już w trakcie turnieju pojawiały się krytyczne opinie na temat jego organizacji. Powodem były m.in. upały panujące w Stanach Zjednoczonych, godziny rozgrywania meczów czy stan boisk.
Są jednak też tacy, którym na KMŚ podobało się wszystko. Należy do nich Harry Kane, który już nie może się doczekać kolejnej edycji klubowego mundialu.
- Uważam, że Klubowe Mistrzostwa Świata były dobrze zorganizowane. Podobały mi się stadiony, mecze, różne doświadczenia. Chętnie zagram w tej imprezie za cztery lata - powiedział Kane.
Następny sezon też będzie bardzo długi - zwieńczą go mistrzostwa świata. Z tego powodu najbliższy okres Kane zamierza poświęcić na regenerację.
- Czas na wyłączenie, miłą przerwę, spędzenie czasu z rodziną, po prostu oderwanie się od wszystkiego i naładowanie baterii. Nowy sezon jest tuż za rogiem. Będziemy gotowi za kilka tygodni - podsumował Kane.