Kapitalny strzał nie zapewnił Lechowi Poznań zwycięstwa! "Kolejorz" podzielił się punktami z Cracovią [WIDEO]

Kapitalny strzał nie zapewnił Lechowi zwycięstwa! "Kolejorz" podzielił się punktami z Cracovią [WIDEO]
Źródło: Krzysztof Porębski / PressFocus
W meczu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań był bliski wygranej z Cracovią. "Pasy" w końcówce spotkania doprowadziły jednak do wyrównania. Ozdobą meczu była piękna bramka Kristoffera Velde.
"Mecz przyjaźni", jak nazywane są starcia Cracovii z Lechem, zaczął się... dość nieprzyjaźnie. Już w pierwszych minutach Mikael Ishak poważnie starł się z Otarem Kakabadze. Szwed natychmiast otrzymał żółtą kartkę od sędziego Łukasza Kuźmy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przez kolejne kilkanaście minut gra utrzymywała się w okolicach linii środkowej z pojedynczymi ofensywnymi zrywami obu drużyn. Otworzyć wynik w 20. minucie mógł Kristoffer Velde. Norweg wykorzystał błąd Arttu Hoskonena i uderzył płasko z jedenastego metra. Świetną interwencją popisał się jednak Sebastian Madejski.
W późniejszych minutach kolejne sytuacje do zdobycia bramki mieli Velde oraz Ishak. Uderzenie pierwszego z 30 metrów zatrzymało się jednak wyłącznie na poprzeczce, zaś strzał drugiego skutecznie obronił dobrze ustawiony Madejski. Golkiper Cracovii popisał się też interwencją po próbie Barry'ego Douglasa z ostrego kąta.
"Kolejorz" wyszedł jednak na prowadzenie tuż przed przerwą. W doliczonym do pierwszej połowy czasie gry bramkę dla gości zdobył Velde. Niekryty przez defensorów rywali 24-latek przymierzył z kilkunastu metrów i trafił do bramki. Futbolówka przełamała ręce Madejskiego.
Cracovia była bliska szybkiej odpowiedzi. Karol Knap również oddał strzał z dystansu, a Bartosz Mrozek sparował piłkę z dużymi problemami. Kacper Śmiglewski popędził do dobitki, lecz upadł w "szesnastce" po kontakcie z rywalem. Po analizie VAR okazało się jednak, że był na spalonym.
W trakcie drugiej połowy działania ofensywne Cracovii zintensyfikowały się. Groźne uderzenia oddawali Knap i Michał Rakoczy. W końcu wysiłki gospodarzy się opłaciły. Cornel Rapa dośrodkował z prawej strony w pole karne, a futbolówka minęła obrońców Lecha i spadła pod nogi Virgila Ghity, który wpakował ją do siatki.
W doliczonym czasie gry Madejski po raz kolejny świetnie obronił strzały Radosława Murawskiego i Eliasa Anderssona. Ostatecznie Cracovia zremisowała z Lechem 1:1. Wynik nie zadowala "Kolejorza", który pozostał na trzeciej pozycji w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Z kolei Cracovia zajmuje 11. lokatę.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler28 Oct 2023 · 19:31
Źródło: własne

Przeczytaj również