Kapitan Rakowa Częstochowa wierzy w sukces drużyny. "Możemy dokonać wielkich rzeczy"

Kapitan Rakowa Częstochowa wierzy w sukces drużyny. "Możemy dokonać wielkich rzeczy"
Rafal Rusek / PressFocus
Raków Częstochowa to największe zaskoczenie tego sezonu PKO Ekstraklasy. Podopieczni Marka Papszuna zajmują drugie miejsce w tabeli. Kapitan zespołu, Andrzej Niewulis, wierzy, że stać go na wielki sukces.
Przez sporą część rozgrywek to Raków był na czele tabeli. Obecnie traci punkt do liderującej Legii Warszawa. Andrzej Niewulis jest jednak pełen optymizmu przed rundą wiosenną.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Rzeczywiście to był specyficzny czas. Nikt nie był w stanie przewidzieć tego, co się stanie. Myślę, że ja i cały zespół poprawnie zareagowaliśmy na te zmiany. Dostosowaliśmy się bardzo dobrze. Mieliśmy dodatkowy czas na treningi, które - jak pokazują wyniki - przyniosły efekty - powiedział Niewulis.
- Chcemy te doświadczenia z pierwszego sezonu wykorzystać. Widać, że wyciągnęliśmy wnioski i choćby w takim meczu z Lechem potrafiliśmy zdobyć punkt mimo tego, że z 2:0 zrobiło się 2:3. W poprzedniej kampanii było wiele spotkań, kiedy traciliśmy punkty, których nie powinniśmy oddać, jednak jak na początku powiedziałem to za nami. Tamten sezon też był inny, bo spadały trzy drużyny, więc na pewno było trudniej. Teraz skupiamy się na teraźniejszości, chcemy doświadczenia wykorzystać w obecnych rozgrywkach - zapewnił.
- Spodziewałem się naszej dobry gry. Natomiast nie mogę powiedzieć, że wiedziałem, że będziemy tak wysoko. Oczywiście w każdym meczu gramy o zwycięstwo i bardzo dobre punktowanie doprowadziło nas do tego miejsca, w którym obecnie jesteśmy. Wygląda to naprawdę pozytywnie - przyznał.
- Cieszę się, że wskoczyłem do składu. Było to dla mnie ważne, żeby zacząć regularnie grać. Oczywiście szkoda Tomka Petraska, bo wiemy, ile daje drużynie zarówno w aspektach defensywnych, jak i ofensywnych. Ja wychodzę z założenia, że Tomek do nas bardzo szybko wróci i trener ułoży to wszystko tak, że będziemy mogli grać razem. To przecież już się zdarzało. Będziemy dla rywali jeszcze groźniejsi w przodzie. A o obronę w ogóle się nie martwię - dodał.
- Możemy razem dokonać wielkich rzeczy. Są zespoły takie, jak Legia, które mają potencjał ludzki i finansowy większy od nas. Ale nie mają tego, co my. Piłka nożna to sport drużynowy, a my mamy zespół! Dlatego jestem pewny, że możemy zajść naprawdę wysoko - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Dec 2020 · 09:56
Źródło: Rakow.com

Przeczytaj również