Kibic Liverpoolu wbiegł na boisko i spowodował uraz piłkarza. Juergen Klopp wpadł w szał

Kibic Liverpoolu wbiegł na boisko i spowodował uraz piłkarza. Juergen Klopp wpadł w szał
Screen z Viaplay
W niedzielę kibice na Anfield mieli ogromne powody do radości, bo ich ulubieńcy rozbili Manchester United aż 7:0. Jeden z fanów gospodarzy po ostatniej bramce wbiegł na boisko. Jego nieodpowiedzialne zachowanie doprowadziło do szału Juergena Kloppa.
W tym sezonie "The Reds" mocno rozczarowywali i znajdowali się dość daleko od czołówki Premier League. Teraz są jednak coraz bliżej miejsca, które może dać im awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
W niedzielnym hicie rozgrywek Liverpool urządził sobie prawdziwą demolkę. W meczu z Manchesterem United gospodarze zwyciężyli aż 7:0. Nie odpuszczali "Czerwonym Diabłom" do samego końca spotkania, dążąc do strzelania kolejnych goli.
Efektem była bardzo wysoka wygrana. Dubletami popisali się Cody Gakpo, Darwin Nunez oraz Mohamed Salah. W końcówce spotkania do siatki trafił także jeden z rezerwowych, Roberto Firmino.
Po tej bramce jeden z kibiców Liverpoolu wbiegł na murawę, aby cieszyć się razem z zawodnikami. Jego nieodpowiedzialne zachowanie omal nie miało poważnych konsekwencji dla jednego z zawodników.
Fan "The Reds" poślizgnął się bowiem i upadł, wpadając przez tym na Andy'ego Robertsona. Piłkarz Liverpoolu po wszystkim złapał się za mięsień, który wyraźnie go bolał. Wyglądało jednak na to, że nie stało mu się nic poważnego.
Telewizyjne kamery uchwyciły, jak na wszystko zareagował Juergen Klopp. Niemiecki szkoleniowiec był wściekły i krzyczał coś w kierunku kibica, gdy ten był wyprowadzany przez ochronę.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Mar 2023 · 22:11
Źródło: własne

Przeczytaj również