Kilka lat temu pracował w KFC. Teraz przeniósł się do Premier League. Niesamowita historia piłkarza

Kilka lat temu pracował w KFC. Teraz przeniósł się do Premier League. Niesamowita historia piłkarza
Ettore Griffoni/LiveMedia / ipa-/PressFocus
We wtorek do skutku doszedł transfer Beto, który przeniósł się z Udinese do Evertonu. Co ciekawe, zawodnik ten jeszcze niedawno pracował w... KFC.
Po dwóch latach występów w Udinese zapadła decyzja o sprzedaży Beto. Portugalski napastnik występował we Włoszech od 2021 roku. W tym czasie na koncie 25-latka znalazło się 65 spotkań, 22 bramki oraz trzy asysty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Znakomita dyspozycja na boiskach Serie A poskutkowała przeprowadzką do Evertonu. Angielski klub zapłacił za rosłego napastnika około 25 mln euro. Podpisana we wtorek umowa zawodnika będzie obowiązywać do połowy 2027 roku.
Jak się okazuje, droga Beto do Premier League nie była wcale prosta. Jeszcze kilka lat temu był on piłkarzem amatorskiego zespołu, który nie gwarantował mu odpowiednich zarobków.
W wywiadzie, którego udzielił rok temu telewizji "DAZN", opowiedział o tym, jak wyglądała jego kariera przed transferem do Portimonense. Z jego relacji wynika, że profesjonalne granie rozpoczął dopiero po 2018 roku. Wcześniej bronił barw jednej z amatorskich drużyn, URD Tires.
Wynagrodzenie otrzymywane w lizbońskim klubie nie starczało mu jednak na utrzymanie. Z tego względu postanowił poszukać sobie nowego zajęcia. Przez kilka miesięcy pracował w KFC.
- Trenowałem z Tires i pracowałem w Portugalii, to było miłe życie. Pracowałem w jednej z sieci gastronomicznych. Podobało mi się to. Teraz nie czuje nic specjalnego, przechodząc koło tego lokalu, ale kiedy wracam do domu, zawsze idę do KFC, aby odwiedzić moich znajomych - stwierdził Beto.
Po odejściu z URD Tires trafił do występującego w trzeciej lidzie CO Montijo, skąd w połowie 2019 roku zasilił szeregi Portimonense.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 29 Aug 2023 · 22:40
Źródło: DAZN

Przeczytaj również