Kiwior krytykowany po hicie. Anglicy obwiniają go za dwa gole. "Okropna pozycja"

Kiwior krytykowany po hicie. Anglicy obwiniają go za dwa gole. "Okropna pozycja"
IMAGO / pressfocus
Londyński Arsenal w niedzielnym hicie Premier League zremisował na Anfield 2:2 z Liverpoolem. Angielskie media nie szczędzą krytyki Jakubowi Kiwiorowi, uważając, że Polak powinien zachować się lepiej przy obu golach dla rywali.
Reprezentant Polski w ostatnich tygodniach mógł liczyć na miejsce w wyjściowym składzie "Kanonierów" wobec kontuzji Gabriela Magalhaesa. Nie inaczej było w niedzielę w Liverpoolu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz zakończył się remisem 2:2, choć do przerwy to "The Reds" prowadzili 2:0 po bramkach Cody'ego Gakpo oraz Luisa Diaza. Winą za oba te trafienia częściowo obarczany jest Kiwior.
Dziennikarze Daily Express byli bardzo surowi wobec reprezentanta Polski. Ocenili go na "czwórkę" w dziesięciostopniowej skali, co było najsłabszą notą w całej drużynie.
- Odegrał pechową rolę przy obu bramkach Liverpoolu. Gakpo znajdował się przed nim w polu karnym, ale mimo to Kiwior puścił go wolno. Później został wyprzedzony przez Dominika Szoboszlaia, co skutkowało kolejną bramką dla gospodarzy - czytamy.
- Kolejny z tych zawodników w linii defensywnej Arsenalu, któremu przyznano pozycję, w której nigdy nie czuł się komfortowo. Skorzystał, gdy Liverpool ściągnął nogę z gazu - pisze Goal.com, który przyznał Kiwiorowi "piątkę".
- Jego brak szybkości został obnażony przy drugiej bramce dla Liverpoolu, ale poza tym był solidny. To rzadkie, że spisał się lepiej od Saliby - podkreśla The Standard, gdzie Polaka oceniono na "szóstkę".
- Okropna pozycja przy drugiej bramce. Został złapany bardzo wysoko na połowie przeciwnika, a powolny powrót kosztował drużynę utratę gola - Luis Díaz wpakował piłkę do siatki bez żadnego nacisku po tym, jak Raya musiał opuścić bramkę. Udało mu się jednak częściowo odkupić winy, notując wślizg ratujący sytuację w ostatniej chwili na Jonesie w polu karnym - uzasadnia "szóstkę" portal football.london.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikWczoraj · 22:58
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również