Te kluby z Anglii zagrają w LM! Klęska Aston Villi, Chelsea triumfuje! [WIDEO]

Te kluby z Anglii zagrają w LM! Klęska Aston Villi, Chelsea triumfuje! [WIDEO]
Screen z X
Za nami ostatnia kolejka Premier League. Wiadomo już, które angielskie zespoły zagrają w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Walka toczyła się do ostatnich minut.
Przed niedzielną serią gier pewni awansu do Champions League byli zawodnicy Liverpoolu oraz Arsenalu. Walka o miejsca 3-5. toczyła się jednak w ostatniej kolejce.
Dalsza część tekstu pod wideo

Fulham - Manchester City

Na najlepszej pozycji znajdowali się zawodnicy Manchesteru City. Podopiecznym Pepa Guardioli w zasadzie wystarczał remis w Londynie z Fulham.
"The Citizens" wyszli na prowadzenie w 21. minucie. Leno obronił strzał Marmousha, ale Guendogan przewrotką wpakował piłkę do siatki, przełamując ligową niemoc z tego sezonu.
W drugiej części spotkania zwycięstwo faworytów przyklepał Erling Haaland. Norweski snajper pewnie wykorzystał rzut karny.
Dzięki temu City wygrało 2:0 i zakończyło ten sezon Premier League na trzecim miejscu w tabeli. Podopieczni Pepa Guardioli nie mieli udanej kampanii, lecz wkrótce znów zobaczymy ich w Lidze Mistrzów.

Nottingham Forest - Chelsea

W Nottibgham mierzyły się dwie drużyny, które miały jeszcze szansę na awans do Champions League. Za faworytów uchodzili zawodnicy londyńskiej Chelsea.
Do przerwy mieli jednak duże problemy z ekipą Nuno Espirito Santo. Najlepszą okazję na gola w pierwszej połowie zmarnował Pedro Neto.
Kluczowa dla losów meczu akcja miała miejsce w 50. minucie. Tym razem Neto dograł piłkę do Colwilla, a ten dał "The Blues" upragnione prowadzenie.
Zawodnicy z Nottingham nie byli w stanie odwrócić losów spotkania. Na pocieszenie Forest została rywalizacja w Lidze Konferencji. Chelsea zagra natomiast w Lidze Mistrzów.

Manchester United - Aston Villa

Aston Villa przed tą kolejką zajmowała szóste miejsce, ale mogła wyprzedzić Newcastle. Warunkiem był co najmniej remis na Old Trafford z mającym fatalny sezon Manchesterem United.
Sytuacja podopiecznych Unaia Emery'ego mocno skomplikowała się w końcówce pierwszej połowy. Matty Cash źle podał w kierunku Emiliano Martineza, a Argentyńczyk wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Mimo gry w osłabieniu "The Villans" byli o krok od prowadzenia. Rogers wykorzystał błąd Bayindira i trafił do siatki, ale zanim to zrobił, akcję przerwał gwizdek arbitra.
Z tego względu decyzja sędziego nie mogła zostać zmieniona przez system VAR. Powtórki pokazały natomiast, że Bayindir nie zdążył złapać piłki i gol powinien zostać uznany.
Po chwili do siatki trafiły natomiast "Czerwone Diabły". W 76. minucie Amad Diallo pogrzebał marzenia gości o awansie do Ligi Mistrzów.
W końcówce rywali dobił jeszcze żegnający się z Old Trafford Christian Eriksen. Zawodnicy United wygrali więc 2:0, a Matty'emu Cashowi i spółce pozostała Liga Europy.

Newcastle - Everton

O wielkim szczęściu mogą mówić zawodnicy Newcastle. Awansowali bowiem do kolejnej edycji Ligi Mistrzów jedynie dzięki wspomnianej porażce Aston Villi.
"Sroki" niespodziewanie przegrały bowiem na własnym boisku z Evertonem 0:1. Jedyny gol padł w 65. minucie, gdy do siatki trafił Alcaraz.
Przegrana Aston Villi sprawiła jednak, że Newcastle pozostało na piątym miejscu w tabeli. Dzięki temu zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Przeczytaj również