Klęska Grabary i spółki. Polak... najlepszy w drużynie
Wolfsburg fatalnie wszedł w nowy sezon. Tym razem drużyna Kamila Grabary została rozbita przez Augsburg, którego trudno nazwać ligowym potentatem.
Augsburg otworzył wynik już w 3. minucie za sprawą Banksa. W dalszej części gospodarze wciąż próbowali, ale Grabara zanotował kapitalną interwencję przy strzale Komura.
Po zmianie stron Augsburg dopiął swego. Najpierw trafił wspomniany już Komur, następnie zaś Fellhauer. Tym samym gospodarze prowadzili już 3:0.
W 65. minucie Wolfsburg w końcu odpowiedział, gola strzelił Daghim. Szkopuł w tym, że było to jedynie trafienie honorowe. "Wilki" przegrały 1:3 (0:1) i na zwycięstwo czekają od sierpniowej potyczki z Heidenheim.
Nic więc dziwnego, że koledzy Grabary zebrali katastrofalne noty za sobotnią potyczkę. Aż siedmiu zawodników wyjściowego składu otrzymało od Bilda "5" w niemieckiej skali, a trzech kolejnych dostało "4".
Polak był najlepszy w drużynie, przyznano mu "3", czyli notę na poziomie czterech piłkarzy Augsburga. Golkiper stracił trzy bramki, ale jego ocena była wyższa dzięki paradzie w pierwszej połowie.
Następnym rywalem Wolfsburga będzie Stuttgart, natomiast Augsburg zmierzy się z FC Koeln. Oba mecze zaplanowano na 18 października.