Klich zrobił zamieszanie na cały świat. Wszyscy mówią o tym, co powiedział o Messim
Słowa Mateusza Klicha o Interze Miami poniosły się po świecie. Liczne media odnotowały, co były reprezentant Polski miał do powiedzenia o klubie Leo Messiego.
Klich spędził w MLS ponad 2,5 roku. W tym czasie bronił barw DC United i Atlanty. O najbardziej medialnych klubie MLS, czyli Interze, ma bardzo kiepską opinię.
- Miami odradzam, przynajmniej dopóki Messi tam jest. To jest klub dramat. Ludzie stamtąd uciekają. W klubie rządzą Messi i jego tata - powiedział Klich na kanale Foot Truck.
- Wszyscy mówią po hiszpańsku, nie da się nic zrobić bez ich zgody. Trenerzy uciekają, fizjoterapeuci też. Klub też leży jakieś 50 minut od Miami - dodał piłkarz Cracovii.
Wypowiedź Klicha zrobiła furorę. Odnotowały ją media z całego świata. Niektóre z nich nie tylko cytują słowa Polaka, ale też je komentują.
- MLS stoi w obliczu medialnej burzy po wypowiedziach Mateusza Klicha, byłego piłkarza DC United, który rzucił ostre oskarżenia pod adresem Lionela Messiego, jego rodziny i zarządu Interu Miami. Polski pomocnik, z doświadczeniem w lidze amerykańskiej i przeszłością w Leeds United pod wodzą Marcelo Bielsy, przedstawił chaotyczny obraz klubu należącego do Davida Beckhama, twierdząc, że pełne kierownictwo ma najbliższe otoczenie argentyńskiej gwiazdy - pisze portal Beinsports.com.
W dosadny sposób o słowach Polaka pisze serwis Footmercato.net. Według niego piłkarz.. "wyżywa się na klanie Messich". - Nieznany szerszej publiczności Mateusz Klich wkrótce doświadczy swoich 15 minut sławy - czytamy.
Nie brakuje też metafor piłkarskich. - Mateusz Klich atakuje Lionela Messiego, robiąc wślizg z dwoma nogami w powietrzu - komentuje serwis sofoot.com. Z kolei portal internetowy dziennika Bild wybił dużymi literami: - Była gwiazda Klich ostrzega: Nie jedźcie do Miami!