Klopp podjął sensacyjną decyzję. Tego kibice się nie spodziewali
Juergen Klopp, który przez wiele lat był uznawany za jednego z najlepszych trenerów na świecie, prawdopodobnie już nigdy nie wróci na ławkę. Jego stanowisko może zszokować kibiców piłki nożnej.
W połowie 2024 roku zapadła decyzja o zakończeniu współpracy Juergena Kloppa z Liverpoolem. Niemiec nie narzekał jednak na brak propozycji. 58-latek był łączony m.in. z pracą w reprezentacji Niemiec.
Mimo licznych ofert znany trener porzucił pracę na ławce i na początku 2025 roku został dyrektorem współpracy międzynarodowej w Red Bullu.
Kibice światowego futbolu niezmiennie mają nadzieję, że Niemiec jeszcze wróci do dotychczasowej roli. Wiele wskazuje jednak na to, że tak się nie stanie. W rozmowie z Die Welt rozwiał on wszelkie wątpliwości.
- Ostatnio ktoś tu i ówdzie powiedział mi: "Człowieku, pewnie niedługo wrócisz na ławkę". Moje przeczucie mówi mi: "Nie". Uwielbiałem swoją pracę. Ale niczego mi nie brakuje - powiedział Klopp.
- Mam teraz pracę, która mnie satysfakcjonuje i jest intensywna. Nie śpię dłużej rano ani nie kładę się spać później wieczorem, ale mogę znacznie lepiej zorganizować swoją pracę. Moja żona jest z tego zadowolona, bo możemy planować rzeczy o wiele lepiej niż wcześnie - dodał.
Na przestrzeni całej trenerskiej kariery Klopp odpowiadał za wyniki trzech klubów. Niemiec prowadził Mainz, Borussię Dortmund i Liverpool.