Klub z Andory znów ograł faworyta. Co za historia w Europie!

Santa Coloma jest prawdziwy odkryciem kwalifikacji Ligi Konferencji. Zespół z Andory sprawił niespodziankę i pokonał Polissię Żytomierz 2:1.
Dwa tygodnie temu Santa Coloma rozbiła na wyjeździe Borac Banja Luka aż 4:1. Mimo tego, że rozgrywany u siebie rewanż zakończył się porażką 0:2, udało się wywalczyć awans do II rundy el. Ligi Konferencji. Tam na drużynę z Andory czekała już Polissia Żytomierz.
Za faworyta tego meczu uznawało się zespół z Ukrainy. To też potwierdzał początek starcia. Na prowadzenie szybko wyszła Polissia.
W 21. minucie pojedynku na 1:0 trafił Oleksiy Gutsulyak. Przewaga gospodarzy nie utrzymywała się jednak długo. Santa Coloma szybko wzięła się za odrabianie strat i doprowadziła do remisu.
Na listę strzelców po stronie gości wpisał się Ot Remolins. Skazywana na porażkę ekipa z Andory nie składała jednak broni i momentalnie chciała wykorzystać nie najlepszą dyspozycję Ukraińców.
Tuż przed końcem pierwszej części meczu na 2:1 dla Santa Colomy trafił David Crespo. Hiszpan został przy okazji bohaterem zespołu.
Piłkarze z Andory utrzymali korzystny wynik do samego końca i sięgnęli po cenne zwycięstwo 2:1. Rewanż zostanie rozegrany już 31 lipca.