Klub z czołówki Premier League pytał o Cristiano Ronaldo. Chciał mu dać krótki kontrakt
Wciąż nie wiadomo, jaki będzie następny klub Cristiano Ronaldo. Gianluca Di Marzio twierdzi, że o zakontraktowaniu Portugalczyka myślało Newcastle United.
Ronaldo jest bez klubu od ponad trzech tygodni. Jego umowa z Manchesterem United została rozwiązana w następstwie bulwersującego wywiadu, w którym krytykował klub czy trenera Erika ten Haga.
Niedawno "Marca" przekonywała, że kolejnym klubem Ronaldo będzie saudyjski Al-Nassr. Umowa, która miałaby mu gwarantować aż 200 mln euro rocznie, nie została jednak jeszcze podpisana.
Dla Ronaldo z pewnością bolesny jest fakt, że nie zgłaszają się do niego kluby ze Starego Kontynentu. Gianluca Di Marzio zdradził, że do 37-latka zgłosił się tylko jeden przedstawiciel Premier League.
- Cristiano faktycznie chciałby zostać w Europie, ale nie otrzymał żadnych konkretnych ofert. Pytało tylko Newcastle United, ale pomysł był taki, by grał tam tylko do czerwca - powiedział Di Marzio.
- Wciąż do Ronaldo mogą napływać oferty, ale zastanawiam się, czy tak się stanie. W Europie nie ma opcji. Sporting chciałby go oczywiście sprowadzić, ale nie może konkurować finansowo z Al-Nassr i innymi arabskimi klubami - dodał włoski dziennikarz.
Ronaldo na razie trenuje indywidualnie. Korzysta z gościny Realu Madryt, który pozwolił mu ćwiczyć na swoich obiektach.