Zapis w kontrakcie na drodze gwiazdy. "Nie wolno mi tego robić"

Zapis w kontrakcie na drodze gwiazdy. "Nie wolno mi tego robić"
IMAGO / pressfocus
Jordan Pickford, choć ma boisku zgarnia ogromną pensję, chciałby spróbować swoich sił w nieco innej dyscyplinie sportu. Jego marzeniem są wyścigi, czego obecnie zakazują mu zapisy w umowie.
W lipcu 2017 roku Jordan Pickford zasilił szeregi Evertonu. Na jego koncie znalazło się do tej pory aż 328 spotkań. Od wielu lat jest także bramkarzem reprezentacji Anglii, w której uzbierał 80 występów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak się okazuje, 31-latek jest nie tylko piłkarzem, ale też miłośnikiem motocrossu. W rozmowie z BBC Sport ujawnił, że chętnie spróbowałby swoich sił w nowej dyscyplinie sportu, lecz jest to niemożliwe.
- Nie wolno mi tego robić jako piłkarzowi, ale chciałbym móc uprawiać motocross. Dorastałem, oglądając go co tydzień z kumplami, a mój najlepszy kumpel teraz jeździ w mistrzostwach - przekazał.
Z uwagi na zakaz umieszczony w umowie Pickford może jedynie pozwolić sobie na śledzenie zmagań w roli widza. Wiele wskazuje zatem na to, że szansa na spełnienie marzeń nadarzy się już po karierze.
- Gdybym mógł, chodziłbym co tydzień i oglądał tyle, ile się da. Robiłbym to, gdybym mógł, ale w naszych kontraktach są surowe zasady, które nie pozwalają nam na takie działania. To chyba jedyna rzecz w moim życiu, którą chciałbym zrobić - przyznał, odnosząc się do zakazu w umowie.
Bieżący sezon Premier League na razie nie przebiega po myśli reprezentanta Anglii. Jego zespół znów plasuje się w okolicach strefy spadkowej. Po rozegraniu dziewięciu kolejek zajmuje dopiero 15. lokatę.
Piotr - Sidorowicz
Piotr Sidorowicz03 Nov · 09:11
Źródło: BBC Sports

Przeczytaj również