Kolejne czyste konto Marcina Bułki, trwa kosmiczna seria Polaka! Nicea goni PSG w Ligue 1

Kolejne czyste konto Marcina Bułki, trwa kosmiczna seria Polaka! Nicea goni PSG w Ligue 1
Philippe Lecoeur/Pressfocus
Marcin Bułka pomógł Nicei w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Ekipa z Lazurowego Wybrzeża pokonała Tuluzę 1:0.
Bułka podszedł do tego starcia w perfekcyjnej formie. Wcześniej zanotował on aż siedem czystych kont z rzędu w Ligue 1. Ostatni raz Polak dał się pokonać 15 września, kiedy Nicea wygrała 3:2 z PSG.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bramkarz został doceniony przez Michała Probierza za swoje znakomite występy we Francji. W trakcie ostatniego zgrupowania 24-latek doczekał się debiutu w reprezentacji. Zawodnik Nicei rozegrał drugą połowę meczu z Łotwą, notując kilka udanych interwencji.
W starciu z Tuluzą Bułka już w 2. minucie musiał wyciągać piłkę z siatki. Gol Franka Magriego nie został jednak uznany, ponieważ wcześniej zawodnik gości faulował rywala.
W odpowiedzi do ataku ruszyli wiceliderzy Ligue 1. Gaetan Laborde zszedł bliżej bocznej strefy, ale nie zdołał posłać celnej centry w pole karne Tuluzy. W 17. minucie Aron Donnum spróbował zaskoczyć Bułkę, ale został zablokowany przez jednego z obrońców. Niedługo potem Dante wybił piłkę po płaskim uderzeniu Stijna Spieringsa.
W 28. minucie gra musiała zostać przerwana po brutalnym faulu na Gabrielu Suazo. Boczny obrońca Tuluzy potrzebował pomocy medycznej i po krótkiej przerwie wrócił do rywalizacji.
Następnie Vincent Sierro oddał groźne uderzenie z rzutu wolnego. Futbolówka przeleciała tuż obok bramki strzeżonej przez Bułkę. W 37. minucie Jordan Lotomba dośrodkował do Laborde'a, który bardzo niecelnie główkował. Jeszcze przed przerwą Terem Moffi huknął nad poprzeczką. Po niezbyt przekonujących atakach z obu stron do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Nicea odważniej zaatakowała na początku drugiej połowy, co zaowocowało objęciem prowadzenia. Morgan Sanson wyłożył piłkę Moffiemu, który pewnym strzałem pokonał Guillaume'a Restesa.
Tuluza próbowała szybko doprowadzić do remisu. Warren Kamanzi i Mikkel Desler nie potrafili jednak zagrozić Bułce. W 71. minucie Spierings uderzył wysoko nad bramką. Logan Costa również przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 89. minucie Bułka obronił strzał Magriego. W doliczonym czasie gry reprezentant Polski zatrzymał jeszcze Cesara Gelaberta.
Finalnie mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Nicei. Marcin Bułka po raz ósmy z rzędu zachował czyste konto w meczu Ligue 1. W sumie Polak w tym sezonie rozegrał już dziesięć spotkań na zero z tyłu.
Po zwycięstwie Nicea nadal zajmuje drugie miejsce w tabeli. Strata do liderującego PSG wynosi jeden punkt. W następnej kolejce zespół Bułki zmierzy się z Nantes na wyjeździe.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 Nov 2023 · 14:54
Źródło: własne

Przeczytaj również