Kolejne fatalne wieści dla Realu Madryt. Szpital w drużynie Ancelottiego, gwiazdy znów wypadają z gry
Fani Realu Madryt w trakcie listopadowej przerwy reprezentacyjnej z pewnością nie mają powodów do radości. Hiszpańskie media znów informują o poważnych urazach piłkarzy "Królewskich".
Kilka dni temu treningu w reprezentacji Francji nie ukończył Eduardo Camavinga. Piłkarz wrócił do Hiszpanii, gdzie przeszedł dodatkowe badania rezonansem magnetycznym.
Niestety, nie przyniosły one dobrych wieści. Potwierdziło się jedynie, że Francuz uszkodził więzadła w kolanie. W tym roku na boisku na pewno go nie zobaczymy.
Real wydał oficjalne oświadczenie, potwierdzając uraz Camavingi. Według medialnych doniesień Francuz pojawi się z powrotem na murawie najwcześniej w styczniu.
Minionej nocy spotkania z Kolumbią w eliminacjach do mistrzostw świata nie dokończył natomiast Vinicius. Brazylijczyk opuścił murawę jeszcze w pierwszej połowie. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Jak donosi "Cadena COPE", pierwsze informacje na temat kontuzji skrzydłowego nie są optymistyczne. Wygląda na to, że piłkarz nie zagra co najmniej przez miesiąc.
W tym wypadku wciąż jest jednak jeszcze iskierka nadziei. W najbliższych godzinach Vinicius ma przejść dokładne badania, które wykażą, jak poważny jest jego uraz.