Kolejne szczegóły wielkiej afery w Turcji. Dwie ligi zawieszone, osiem osób aresztowanych
Afery bukmacherskiej w Turcji ciąg dalszy. Federacja skierowała wnioski o zawieszenia ponad tysiąca zawodników, a osiem uwikłanych w sprawę osób trafiło do aresztu.
Od kwietnia 2025 roku trwa śledztwo w sprawie kolosalnej afery bukmacherskiej w Turcji. Aż 371 spośród 571 zarejestrowanych w kraju arbitrów miało założone konta bukmacherskie, a 152 z nich regularnie stawiało zakłady.
Komisja Dyscyplinarna w Turcji zaczęła działać. Aż 149 sędziów zostało zawieszonych na okres od ośmiu do 12 miesięcy, jednak śledczy obserwują także ponad 3700 piłkarzy tureckich klubów, którzy mieli być zaangażowani w proceder.
W poniedziałek turecka federacja (TFF) poinformowała, że skierowała do komisji wnioski o zawieszenie 1024 zawodników. 27 z nich występuje na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju, także w takich klubach, jak Galatasaray i Besiktas.
Decyzją sądu aresztowano także osiem z 21 osób, wobec których prokuratura postawiła nakaz zatrzymania. Wśród nich, według agencji prasowej Anadolu, znajduje się też prezes pierwszoligowego klubu Eyupspor, Murat Ozkayi.
Co istotne, na dwa tygodnie zawieszono rozgrywki drugiej i trzeciej ligi tureckiej. TFF rozpoczęła tym samym negocjacje z FIFA w sprawie 15-dniowego okresu transferowego i rejestracyjnego, by kluby mogły uzupełnić braki kadrowe.