Kolejne zwycięstwo Rakowa! Ależ forma ekipy Papszuna

Kolejne zwycięstwo Rakowa! Ależ forma ekipy Papszuna
screen/Canal+ Sport
Raków Częstochowa imponuje formą. "Medaliki" wygrały czwarty mecz z rzędu. Tym razem na własnym stadionie pokonały 1:0 GKS Katowice.
Na początku meczu Patryk Makuch odnalazł się w polu karnym GKS-u, oddał strzał prawą nogą, ale został zablokowany. W odpowiedzi obrońcy gospodarzy zatrzymali szarżującego Borję Galana.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 14. minucie Arkadiusz Jędrych huknął z powietrza nad poprzeczką. Po chwili niecelnie uderzył Adam Zrelak. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego. Z kolei Lukas Klemenz uratował swój zespół, wybijając piłkę spod nóg Makucha.
W 37. minucie piłkarze GKS-u wyszli we trzech na jednego obrońcę. Zrelak mógł podać do niekrytego Wędrychowskiego, ale zachował się katastrofalnie, zagrywając nie w tempo. Wracający Racovitan oddalił zagrożenie.
Pod koniec pierwszej połowy Brunes uderzył nad poprzeczką. Do przerwy w Częstochowie nie padł ani jeden gol. W pierwszych trzech kwadransach żadna z drużyn nie oddała celnego strzału.
Na drugą połowę nie wyszli Jean Carlos i Bogdan Mircetić. W 46. minucie na murawie zameldowali się Tomasz Pieńko i Lamine Diaby-Fadiga. Marek Papszun ewidentnie chciał ożywić niemrawą ofensywę.
W 53. minucie gospodarze zablokowali uderzenie Bartosza Nowaka z rzutu wolnego. Niedługo potem Marko Bulat fatalnie przestrzelił w polu karnym. Było to ostatnie zagranie Chorwata w tym spotkaniu. Zmienił go Oskar Repka.
W 62. minucie poprzeczka uratowała GKS po główce Makucha. Dobitka Ameyawa również nie zakończyła się sukcesem. Raków przyspieszył i objął prowadzenie. Brunes bezbłędnie wykorzystał dośrodkowanie Diaby'ego-Fadigi.
Do remisu mógł doprowadzić Eman Marković. Norweg kropnął jednak prosto w poprzeczkę. W 77. minucie Diaby-Fadiga nie zdołał pokonać Strączka.
Raków wygrał 1:0 i wskoczył na trzecie miejsce w tabeli. Ekipa Papszuna ma tylko punkt straty do liderującego Górnika Zabrze, który rozegrał jeden mecz więcej. GKS znajduje się na 14. lokacie. Dla katowiczan był to ostatni mecz w tym roku. "Medaliki" w najbliższy czwartek zagrają ze Zrinjskim Mostar w Lidze Konferencji.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiWczoraj · 19:22
Źródło: własne

Przeczytaj również