Kolejny Eto'o może trafić do Barcelony. To nie żart

Druga drużyna Barcelony potrzebuje nowych napastników. Mundo Deportivo przekazało, że klub rozważa trzy nazwiska. Jednym z nich jest Etienne Eto'o, syn Samuela.
FC Barcelona B ma problemy kadrowe. Braki dotyczą przede wszystkim linii ataku, co oznacza konieczność dokonania rychłych transferów. Nowi napastnicy mają wzmocnić drużynę już w zimowym okienku.
Z najnowszych informacji wynika, że klub planuje ściągnięcie dwóch zawodników do wzmocnienia siły ognia. Na liście życzeń znajdują się Etienne Eto', Marc Domenech oraz Hamza Abdelkarim, który pozostaje głównym faworytem do przeprowadzki.
Najgłośniejszym nazwiskiem z tego grona jest Eto'o, który rozpoznawalność zawdzięcza też swojemu ojcu. Samuel występował w Realu Madryt, Interze czy Chelsea, a od 2004 do 2009 roku był piłkarzem "Blaugrany". W jej barwach strzelił 130 goli w 199 meczach.
Etienne ma 23 lata i obecnie występuje w barwach Mirandes, gdzie jest wypożyczony z Rayo Vallecano. W tym sezonie Kameruńczyk rozegrał łącznie osiem spotkań, ale nie trafił do siatki. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Domenech to 19-letni zawodnik Mallorki, również bez gola w bieżących rozgrywkach. 17-letni Abdelkarim zaś dopiero zbiera pierwsze szlify w egipskim Ahly SC.
Drugi zespół Barcelony rywalizuje na poziomie czwartej ligi i zajmuje w niej trzecie miejsce. Celem drużyny jest awans.