Kolejny gol Kane'a i obroniony karny Neuera. Wygrana mistrzów Niemiec w cieniu poważnej kontuzji [WIDEO]

Kolejny gol Kane'a i obroniony karny Neuera. Wygrana mistrzów Niemiec w cieniu poważnej kontuzji [WIDEO]
Screen z X
Bayern Monachium wrócił na zwycięską ścieżkę w niemieckiej Bundeslidze. Obrońcy tytułu wygrali 3:2 wyjazdowe spotkanie z Augsburgiem. Cieniem na wyniku kładzie się poważna kontuzja Kingsleya Comana.
Gospodarze nie zamierzali odpuszczać wyżej notowanym rywalom i na początku spotkania to oni częściej atakowali. Już w piątej minucie sędzia podyktował rzut karny za zagranie ręką Matthijsa de Ligta. Analiza VAR wykazała jednak, że Holender dotknął piłki wyraźnie przed "szesnastką".
Dalsza część tekstu pod wideo
Po kilkunastu minutach po ładnej akcji Augsburga do siatki trafił Rexhbecaj. Także tym razem Bayern mógł mówić o sporym szczęściu. Bramki gospodarzy nie uznano bowiem ze względu na minimalnego spalonego.
W 23. minucie "Die Roten" wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Coman strącił piłkę do Pavlovicia, a ten z bliska pokonał bramkarza rywali. Francuski skrzydłowy doznał jednak w tej sytuacji poważnie wyglądającego urazu i nie był w stanie kontynuować gry.
Bayern robił jednak swoje i jeszcze przed przerwą podwyższył prowadzenie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy znakomitym strzałem zza pola karnego popisał się Alphonso Davies.
Na początku drugiej połowy Ausburg zdobył bramkę kontaktową. Z prawej strony w pole karne świetnie dośrodkował Mbapu, a precyzyjnym strzałem głową szans Neuerowi nie dał Demirović.
Radość gospodarzy nie trwała jednak zbyt długo. W 58. minucie w podbramkowym zamieszaniu piłka trafiła do Harry'ego Kane'a, a Anglik nie zwykł marnować tego typu okazji.
W końcówce rywala w zupełnie niezrozumiałych okolicznościach faulował Manuel Neuer. Niemiec trafił przeciwnika w głowę przy piąstkowaniu i sędzia po analizie VAR podyktował rzut karny.
Niemiec zrehabilitował się jednak za swoje przewinienie i obronił strzał Michela z jedenastu metrów. W doliczonym czasie gry mieliśmy jednak kolejny rzut karny. Tym razem do siatki trafił Demirović. W efekcie Bayern wygrał więc całe spotkanie 3:2 i zbliżył się na jeden punkt do liderującego Bayeru Leverkusen.

Przeczytaj również