Kolejny klub chce Frankowskiego. Nagły zwrot akcji ws. kadrowicza
Przemysław Frankowski niemal na pewno opuści szeregi Galatasaray. Okazuje się jednak, że kolejka po jego usługi staje się coraz dłuższa.
Na początku 2025 roku Przemysław Frankowski został nowym zawodnikiem Galatasaray. Mistrz Turcji sięgnął po Polaka w ramach wypożyczenia. Po sezonie wykupił go zaś za siedem mln euro.
Kariera 30-latka nad Bosforem nie trwała jednak długo. Od kilku dni zagraniczne media solidarnie informują, że jego czas w barwach Galatasaray dobiegł końca. Kolejny transfer to kwestia czasu.
Jeszcze w poniedziałek wszystko wskazywało na to, że Frankowski zaliczy wielki powrót i lada chwila znów wyląduje w Ligue 1. Jak donosił Santi Aouna, reprezentant Polski był blisko Stade Rennes.
Wygląda jednak na to, że przenosiny do zespołu prowadzonego przez Habiba Beye'a nie są jeszcze przesądzone. Według najnowszych doniesień L'Equipe, do gry o piłkarza miało wkroczyć Paris FC.
Beniaminek Ligue 1, który urzęduje po sąsiedzku z Paris Saint-Germain, rozgląda się za wzmocnieniami kadry przed rozpoczęciem nowych rozgrywek. Do tej pory w drużynie tej wylądowali m.in. Moses Simon, Nhoa Sangui czy Thibault De Smet. Kolejny może być Frankowski.
Polski piłkarz występował na najwyższym poziomie rozgrywkowym we Francji w latach 2021-25. Łącznie uzbierał 141 spotkań, 20 goli i 14 asyst.