Kolejny klub chce pozyskać Tymoteusza Puchacza. Mógłby grać w czołowej europejskiej lidze
Tymoteusz Puchacz jeszcze tej zimy może zmienić pracodawcę. Dziennikarze "L'Equipe" twierdzą, że Polaka chętnie widziałby u siebie francuski Strasbourg, którego piłkarzem jest między innymi Karol Fila.
Podobnie jak w poprzednim sezonie, także w ostatnich miesiącach Puchacz nie mógł liczyć na regularną grę w Unionie. Choć latem nie zgodzono się na jego transfer, to obrońca zaliczył tylko trzy oficjalne mecze.
Jeden występ w Bundeslidze, jeden z Pucharze Niemiec i jeden z Lidze Konferencji to zdecydowanie nie jest coś, co zadowalałoby Polaka. Z tego względu zimą po raz kolejny może on zmienić otoczenie.
Jak informowaliśmy niedawno, sprowadzeniem defensora zainteresowany jest między innymi Panathinaikos Ateny. Grecy złożyli już nawet oficjalną ofertę wypożyczenia z opcją wykupu. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Negocjacje z Unionem nie są łatwe, bo Niemcy chcą najpierw mieć w drużynie zastępstwo dla Puchacza. Wiadomo już, że nie zdołają pozyskać Frana Tudora, który przedłużył kontrakt z Rakowem Częstochowa.
Chętnych na usługi Polaka jednak nie brakuje. Jak informują dziennikarze "L'Equipe", piłkarza chętnie widzieliby u siebie również włodarze francuskiego Strasbourga, czyli 19. drużyny Ligue 1.
Włodarze klubu chcieliby wzmocnić zespół przed walką o utrzymanie i wypożyczyć Puchacza z opcją późniejszego wykupu. Barwy francuskiej drużyny reprezentuje w tej chwili inny Polak, Karol Fila.