Kolendowicz zareagował na słowa właściciela Pogoni. Tego od niego oczekuje

Kolendowicz zareagował na słowa właściciela Pogoni. Tego od niego oczekuje
Artur Kraszewski / pressfocus
Robert Kolendowicz odniósł się do niedawnych słów Alexa Haditaghiego. Trener Pogoni Szczecin jasno powiedział, czego oczekuje od właściciela klubu.
Pogoń na początku sezonu grała poniżej oczekiwań. Po wysokiej porażce z Górnikiem Zabrze (0:3) znalazła się w strefie spadkowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szybko pojawiły się spekulacje, że pozycja Kolendowicza jest zagrożona. Podsyciło ją oświadczenie Alexa Haditaghiego, który zapowiedział, że w klubie dojdzie do zmian.
Możliwe, że Kolendowicz grał o utrzymanie posady przeciwko Widzewowi. Jeśli tak, to się uratował, bo jego drużyna wygrała 2:1. Już po meczu był pytany o słowa Haditaghiego.
- Uważam, że o nas, o Pogoni jest za głośno. Potrzebujemy spokoju. Właściciel ma prawo do swoich opinii. Ja każdego dnia pracuję tak, jakby to miał być mój ostatni dzień. Daję z siebie 100 procent. Tego wymagam od zawodników i sztabu - mówił Kolendowicz w CANAL+ SPORT.
- Zakładamy, że jutro możemy nie pracować, ale tak jest od pierwszego dnia, gdy objąłem zespół. Uważam, że standardy, które wprowadziliśmy do zespołu, są na wysokim poziomie. Wynikowo nie jest tak, jakbyśmy sobie to zakładali, ale wierzę w proces. Wiem, ile pracy w to wkładamy - dodał.
- To, co się dzieje, ma na mnie wpływ. Jestem trenerem, ale też człowiekiem. Docierają do mnie różne sygnały, które mi się nie podobają. Potrzebujemy spokoju, ale chciałbym też cały czas czuć zaufanie. Powinniśmy do ostatniego dnia naszej współpracy dawać sobie wsparcie - podsumował trener Pogoni.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 23:07
Źródło: CANAL+ SPORT

Przeczytaj również