Kompromitacja Atletico. Kolejny mecz bez zwycięstwa
Atletico Madryt znów zawiodło. "Rojiblancos" jedynie zremisowali 1:1 z Alaves w trzeciej kolejce ligi hiszpańskiej. Madrytczycy w tym okienku przeznaczyli na wzmocnienia 175 mln euro, jednak na razie nie widać efektów.
Atletico fatalnie rozpoczęło ligowy sezon. W dwóch pierwszych meczach z Espanyolem i Elche wywalczyło tylko jeden punkt.
Podopieczni Diego Simone dobrze zaczęli za to sobotnie spotkanie. Już w 7. minucie Giuliano Simeone pokonał Antonio Siverę płaskim strzałem lewą nogą. Nie celebrował tego gola, ponieważ sezon 2023/24 spędził na wypożyczeniu w Alaves.
Radość gości z Madrytu nie trwała zbyt długo. W 13. minucie Carlos Vicente wykorzystał rzut karny, doprowadzając do remisu.
W 20. minucie David Hancko uderzył obok słupka. Niedługo potem Marcos Llorente został zablokowany. Po drugiej stronie boiska Vicente próbował skompletować dublet, ale mu się to nie udało.
Do przerwy utrzymał się remis 1:1. Na początku drugiej odsłony Toni Martinez kropnął obok bramki Oblaka. Niewiele działo się zaś pod polem karnym Alaves. Gospodarze umiejętnie hamowali ofensywne zapędy rywali.
Diego Simeone w końcu musiał wprowadzić pewne zmiany. Na murawie zameldowali się Antoine Griezmann, Conor Gallagher i Matteo Ruggeri.
W 83. minucie Oblak skutecznie interweniował przy strzale Antonio Blanco. W odpowiedzi Sivera zatrzymał szarżującego Juliana Alvareza. W doliczonym czasie bramkarz Alaves świetnie zatrzymał Llorente.
Atletico nie zdołało wywalczyć kompletu punktów. Mecz zakończył się remisem 1:1.