Kompromitacja gwiazd Atletico. Zmarnowany karny, czerwona kartka i stracone punkty

Atletico Madryt znów zawiodło w rozgrywkach ligowych. Podopieczni Diego Simeone zremisowali 1:1 z Mallorką. W trakcie spotkania zawiedli Julian Alvarez i Alexander Sorloth.
Podopieczni Diego Simeone źle zaczęli niedzielne starcie. W 12. minucie Julian Alvarez zmarnował rzut karny.
W 23. minucie Jan Oblak zatrzymał Martina Valjenta. Niedługo potem Marash Kumbulla doznał kontuzji. Po stronie gospodarzy na murawie zameldował się Pablo Torre. Atletico miało problem z dobrze poukładaną defensywą gospodarzy. Pod koniec pierwszej połowy Leo Roman zatrzymał Nicolasa Gonzaleza. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Na początku drugiej odsłony niewiele działo się pod obiema bramkami. Alvarez, Gonzalez czy Giuliano Simeone grali poniżej oczekiwań. W 52. minucie Raspadori kropnął nad poprzeczką. Następnie Roman poradził sobie z próbą Alvareza.
Po godzinie gry Darder oddał strzał, który został zablokowany. W 63. minucie "Cholo" przeprowadził potrójną zmianę. Z ławki weszli Alexander Sorloth, Antonie Griezmann i Nahuel Molina.
Od 73. minuty Atletico grało w osłabieniu. Bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał Sorloth. Norweg próbował przejąć piłkę, ale za wysoko podniósł nogę, kopiąc Raillo.
Madrytczycy nie zamierzali się poddać. Grali w dziesiątkę, ale w 79. minucie objęli prowadzenie. Leo Romana pokonał Conor Gallagher.
Po strzelonym golu "Atleti" cofnęło się do obrony. Gospodarze znaleźli sposób na jej rozmontowanie. W 85. minucie do remisu doprowadził Vedat Muriqi.
Mecz zakończył się remisem 1:1. Ekipa Simeone zajmuje obecnie dopiero 12. miejsce w tabeli.