Kompromitacja Manchesteru United. Trudno uwierzyć, z kim przegrał
Manchester United zaliczył kolejną wpadkę. Piłkarze Rubena Amorima przegrali z azjatycką reprezentacją.
Ostatnie miesiące nie są usłane różami dla Manchesteru United. Lista klubowych problemów jest długa - zaczynając od cięć kosztów, kończąc na słabych wynikach sportowych.
"Czerwone Diabły" zakończyły tegoroczny sezon angielskiej ekstraklasy na 15. miejscu w tabeli. Przez całą kampanię zgromadziły 42 punkty, ponosząc aż 18 porażek.
Sytuację klubu z Manchesteru mógł poprawić rezultat w Lidze Europy. Mimo ogromnych nadziei, na tym polu również nie udało mu się odnieść sukcesu.
Co prawda, piłkarze Rubena Amorima dotarli do finału rozgrywek. Ostatecznie jednak w najważniejszym meczu musieli uznać wyższość Tottenhamu, który wygrał 1:0.
Słabą passę Manchesteru United jedynie potwierdza wynik jego niedawnego sparingu. Drużyna z Old Trafford wyjechała do Azji, a konkretniej do Kuala Lumpur, na mecz ze Stowarzyszeniem Narodów Azji Południowo-Wschodniej zrzeszającym 10 azjatyckich państw.
"Czerwone Diabły" przegrały w stolicy Malezji 0:1. Trzeba podkreślić, że w wyjściowym składzie zabrakło kilku podstawowych piłkarzy. Na boisko wybiegli jednak Bruno Fernandes, Rasmus Hojlund, Casemiro czy Harry Maguire.
Zawodnicy Amorima będą mieli okazję na poprawienie bilansu w meczach z azjatyckimi drużynami w kolejnym spotkaniu. Na piątek zaplanowano ich sparing z reprezentacją Hong Kongu.