Kompromitacja UEFA. Nóż się w kieszeni otwiera

Kompromitacja UEFA. Nóż się w kieszeni otwiera
ALLILI_MOURAD/SIPA / pressfocus
W meczu Lyonu z Utrechtem wystąpił nieuprawniony zawodnik, który miał duży wpływ na końcowy wynik spotkania. Mimo tego UEFA nie nałożyła realnej kary na francuski klub.
25 września Utrecht zmierzył się z Lyonem w Lidze Europy. Holendrzy przegrali na własnym boisku 0:1. Jedynego gola strzelił Tanner Tessmann, któremu asystował Rachid Ghezzal. Problem w tym, że Ghezzal nie miał prawa wystąpić w spotkaniu.
Dalsza część tekstu pod wideo
33-latek wrócił do Lyonu dokładnie 5 września. To trzy dni po dacie, do której kluby muszą zgłosić swoje pierwotne kadry do wspomnianych rozgrywek.
Ghezzal początkowo miał być postacią trzecioplanową, zajmować się przede wszystkim pracą z młodszymi zawodnikami. Plany Lyonu zostały zrewidowane, gdy okazało się, że rehabilitacja Ernesta Nuamaha nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Algierczyk wskoczył więc w miejsce niedysponowanego kolegi i zagrał w spotkaniu z Holendrami.
Portal Weszło.com, który przyjrzał się całej sprawie, przekazał, że Utrecht sytuację przenalizował i złożył skargę. Szkopuł w tym, że zrobił to za późno. Upłynęły regulaminowe 24 godziny, aby wnieść zażalenie.
UEFA postanowiła więc umyć ręce. Na Francuzów nie nałożono żadnej realnej kary. Piłkarska centrala wydała jedynie oświadczenie i przekazała, że Ghezzal nie może grać w Lidze Europy do końca zimowego okienka. Wyniku jednak nie zrewidowano.
To sytuacja zupełnie inna niż ta, która miała miejsce w pamiętnej potyczce Legii Warszawa z Celtikiem. Wówczas spotkanie rozstrzygnięto walkowerem na niekorzyść "Wojskowych". Powodem był krótki i nie mający większego znaczenia występ Bartosza Bereszyńskiego, który nie mógł grać ze względu na uzbierane żółte kartki.
Obecnie Lyon zajmuje trzecie miejsce w tabeli Ligi Europy, wygrał każdy z trzech meczów. Ogólny bilans Ghezzala, uwzględniający również Ligue 1, to pięć spotkań i asysta.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiWczoraj · 18:15
Źródło: Weszło.com

Przeczytaj również