Kompromitacja Wisły Kraków ze spadkowiczem! Przestrzelony karny w 95. minucie [WIDEO]

Kompromitacja Wisły Kraków ze spadkowiczem! Przestrzelony karny w 95. minucie [WIDEO]
screen @S_szczepanik
Wisła Kraków sensacyjnie straciła punkty z Zagłębiem Sosnowiec. "Biała Gwiazda" jedynie zremisowała ze spadkowiczem 1:1. W doliczonym czasie gry Szymon Sobczak nie wykorzystał rzutu karnego, który mógł zapewnić zwycięstwo.
Wisła mogła podejść do tego starcia w doskonałych humorach. W miniony czwartek podopieczni Alberta Rude wygrali Fortuna Puchar Polski, pokonując Pogoń Szczecin 2:1 po dogrywce.
Dalsza część tekstu pod wideo
W meczu z Zagłębiem Wisła szybko ruszyła do ataku. W 7. minucie. Angel Baena został zablokowany. Kilkadziesiąt sekund później Angel Rodado trafił do siatki po uderzeniu klatką piersiową. Gol Hiszpana został jednak anulowany. Sędziowie uznali, że asystujący Kacper Duda był na spalonym.
Sytuacja wzbudziła kontrowersje, ponieważ można było zastanawiać się, czy do pomocnika Wisły nie zagrywał przypadkiem William Remy. Arbiter postanowił jednak, że było to podanie od Rodado.
Następnie Duda sam próbował wpisać się na listę strzelców. Za pierwszym razem został zablokowany, a za drugim przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 21. minucie Wisła przeprowadziła kolejną groźną akcję. Baena urwał się na skrzydle, próbował dograć do Szymona Sobczaka, ale napastnik nie zdołał przeciąć piłki. W odpowiedzi Sebastian Bonecki oddał niecelny strzał.
W 26. minucie Zagłębie objęło prowadzenie. Maksymilian Rozwandowicz popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu.
Niedługo potem doszło do kolejnej kontrowersyjnej sytuacji. Sebastian Bonecki popełnił brutalny faul na Baenie, za który otrzymał żółtą kartkę. Piłkarze Wisły domagali się wyrzucenia rywala z boiska, ale ich protesty nie wpłynęły na decyzję arbitra.
W 38. minucie żółtą kartkę obejrzał Marc Carbo. Tym samym Hiszpan wykluczył się z możliwości udziału w hitowym spotkaniu z Lechią Gdańsk.
Pod koniec pierwszej połowy Joseph Colley był bliski zdobycia bramki. Szwed uderzył jednak nad poprzeczką. Do przerwy gospodarze z Sosnowca prowadzili 1:0.
Na początku drugiej połowy Szymon Sobczak przewrócił się w polu karnym. Sędzia nie dopatrzył się żadnego przewinienia i kazał kontynuować grę.
Od 58. minuty Zagłębie grało w dziesiątkę. Drugą żółtą kartkę w tym meczu obejrzał Artem Poliarus.
Wisła ruszyła nieco odważniej do ataku. Alan Uryga uderzył obok słupka. Następnie Kos złapał piłkę po główce Goku. W 70. minucie Dominik Jończy popisał się niesamowitą interwencją, wybijając futbolówkę z linii bramkowej.
W końcówce trwał napór Wisły. Gogół i Uryga nie zdołali strzelić gola na wagę jednego punktu. Dopiero w 89. minucie Rodado trafił do siatki. wykorzystując dośrodkowanie z bocznej strefy.
W 94. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Wisły po faulu na Goku. Sobczak fatalnie przestrzelił z 11 metrów, posyłając piłkę nad poprzeczką. Wynik meczu już nie uległ zmianie.
Po remisie 1:1 Wisła nadal zajmuje szóste miejsce w tabeli. Strata do drugiej Arki Gdynia wynosi dziewięć punktów, zatem szanse "Białej Gwiazdy" na bezpośredni awans są iluzoryczne. Z kolei Zagłębie już wcześniej było pewne spadku na trzeci poziom rozgrywkowy.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos06 May · 20:04
Źródło: własne

Przeczytaj również