Koncert PSG! Zalewski mógł się tylko przyglądać [WIDEO]
![Koncert PSG! Zalewski mógł się tylko przyglądać [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/592/68cb0ffbe9d71.jpg)
PSG w niezwykle efektownym stylu rozpoczęło kolejną edycję Ligi Mistrzów. W pierwszej kolejce obrońcy trofeum pokonali Atalantę 4:0. Nicola Zalewski nie otrzymał od trenera Ivana Juricia ani minuty na Parc des Princes.
Polak niespodziewanie rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. W poprzedniej kolejce Serie A zanotował gola i asystę z Lecce, ale to nie wystarczyło, aby wywalczyć sobie miejsce w składzie.
PSG od początku meczu z Atalantą przejęło kontrolę nad piłką. Pierwszy ofensywny wypad gospodarzy zakończył się niecelnym dograniem Nuno Mendesa, który próbował obsłużyć podaniem Bradleya Barcolę.
Już w 3. minucie było 1:0 dla paryżan. Marquinhos odnalazł się w polu karnym Włochów i idealnie wykorzystał dogranie Fabiana Ruiza.
Gospodarze chcieli szybko podwyższyć prowadzenie. Mendes oddał niecelny strzał, a Carnesecchi wykazał się refleksem, zatrzymując Barcolę. Po chwili golkiper gości obronił próbę Hakimiego.
Atalanta bardzo rzadko gościła pod bramką Lucasa Chevaliera. W pewnym momencie Odilon Kossounou stanął przed szansą, ale uderzył nad poprzeczką. Po drugiej stronie boiska Barcola trafił do siatki, ale gol nie został uznany z powodu spalonego.
Atalanta ofiarnie broniła się przed rozpędzoną maszyną Luisa Enrique. W końcu w 40. minucie Kwaracchelia rozpędził się i wykończył solową akcję.
Jeszcze przed przerwą sędzia podyktował rzut karny dla paryżan. Barcola zawiódł - oddał słabiutki strzał z jedenastu metrów. Carnesecchi spokojnie złapał piłkę. Do przerwy było 2:0 dla PSG.
Mistrzowie Francji nie zamierzali zwalniać tempa. W 51. minucie Mendes nawinął rywala przy linii końcowej, po czym znakomitym uderzeniem przy bliższym słupku trafił na 3:0.
Przy bezpiecznym wyniku Enrique mógł nieco przemeblować skład. Z ławki rezerwowych podnieśli się Goncalo Ramos, Kang-in Lee oraz Warren Zaire-Emery. Nicola Zalewski cały mecz przesiedział w gronie rezerwowych.
W końcówce Ramos ustalił wynik. PSG finalnie wygrało 4:0. W następnej kolejce Ligi Mistrzów paryżanie rozegrają hitowe spotkanie z Barceloną. Z kolei "La Dea" zmierzy się z Club Brugge.