Konflikt w polskim klubie, właściciel myśli o odejściu. "Mam już dość"

Konflikt w polskim klubie, właściciel myśli o odejściu. "Mam już dość"
Piotr Matusewicz / pressfocus
Trwa konflikt kibiców Polonii Warszawa z jej prezesem i właścicielem Gregoirem Nitot. Francuz przyznał, że po ostatnich wydarzeniach zaczął myśleć o odejściu z klubu.
Wokół Polonii zrobiło się gorąco po niedawnym meczu z Pogonią Siedlce w Betclic 1 Lidze. Kibice "Czarnych Koszul" w trakcie spotkania spalili na trybunie flagę rywala. Klub w odpowiedzi nałożył zakazy stadionowe na pięć osób, odebrał ultrasom przepustki umożliwiające swobodne poruszanie się po stadionie i zapowiedział podwyższenie cen biletów na trybunę Kamienną i odstąpienie od zgłaszania list kibiców na mecze wyjazdowe. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Fani Polonii w następstwie tych decyzji opublikowali oświadczenie, w którym działania klubu nazwali "represyjnymi". Krytykują w nim nie tylko rozdanie zakazów stadionowych czy podwyższenie cen biletów, ale też słabe działania marketingowe.
- Wzywamy do natychmiastowego zdjęcia wszystkich zakazów stadionowych, wydanych po meczu z Pogonią Siedlce. Zaprzestania kompromitowania klubu w mediach społecznościowych poprzez nierozsądne i konfrontacyjne z kibicami wpisy. Zatrudnienia sztabu ludzi od wizerunku i marketingu, w tym osoby do kontaktu z kibicami. Wzięcia przykładu z innych polskich klubów, gdzie przy incydentach o znacznie większej skali i znaczeniu klub i środowisko kibiców pracują zawsze wspólnie, aby wypracować wspólne stanowisko, a sprawę jak najszybciej załagodzić, znajdując rozwiązania na przyszłość - czytamy w komunikacie opublikowanym na profilu "Wiara z Kamiennej".
Na wpis kibiców odpowiedział sam Nitot. Uznał go za "wyjątkowo brutalny" i "pełny nienawiści".
- Te ataki są niesprawiedliwe i bolesne. Głęboko mnie demotywują, a nawet sprawiają, że myślę o odejściu z klubu - napisał Nitot.
- Moje marzenie jest proste: zobaczyć trybunę Kamiennej wypełnioną tysiącami oddanych kibiców, wspierających naszą drużynę w dobrych i trudnych chwilach. Ale jak możemy stworzyć taką atmosferę, stosując przemoc, brak szacunku i dyskryminację? Jak możemy iść naprzód z ludźmi, którzy ciągle krytykują klub, eksponują rasistowskie lub anty-LGBT-owe transparenty, atakują kobiety z niebieskimi włosami, grożą zawodnikom po porażce lub palą flagi rywali? To nie jest duch sportu, ani duch Polonii Warszawa - dodał.
Nitot twierdzi, że wpis kibiców został napisany przez "agresywną mniejszość". Przekonuje, że wciąż cieszy się poparciem 90 procent osób ze środowiska Polonii.
- Powiem szczerze: mam już dość. Chcę dalej budować silny klub, ale będzie to możliwe tylko dzięki zjednoczonej, pełnej szacunku i pozytywnej społeczności. Polonia Warszawa zasługuje na coś lepszego niż kilkanaście agresywnych, rasistowskich i głupich osób, które napisały tę wiadomość - podsumował Nitot.
Nitot FB
screen
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 07:54
Źródło: facebook

Przeczytaj również