Absurdalny rzut karny uratował FC Barcelonę przed porażką. Gol Zielińskiego nie wystarczył Napoli [WIDEO]

Absurdalny rzut karny uratował FC Barcelonę przed porażką. Gol Zielińskiego nie wystarczył Napoli [WIDEO]
Screen z Twittera
W czwartkowym hicie 1/16 finału Ligi Europy FC Barcelona zremisowała 1:1 z Napoli. Sporo kontrowersji wzbudził rzut karny, który dał wyrównanie "Blaugranie". Po stronie gości do siatki trafił Piotr Zieliński.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rywalizacja dwóch drużyn, których aspiracje sięgają gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, była niewątpliwie największym hitem 1/16 finału Ligi Europy. Spotkanie na Camp Nou od początku dostarczyło sporych emocji. Już w piątej minucie dobrą okazję miał Pedri, lecz huknął nad poprzeczką. Później Meret wybronił natomiast uderzenie Nico.
Z biegiem czasu do głosu zaczynało dochodzić Napoli. Spory wpływ na to miał Piotr Zieliński. Reprezentant Polski w 22. minucie znakomitym podaniem obsłużył Victora Osimhena. Mógł mieć asystę, ale Nigeryjczyk przegrał pojedynek z Ter Stegenem.
Pod koniec drugiego kwadransa gry Zieliński otworzył natomiast wynik spotkania. Przeprowadził dwójkową akcję z Eljifem Elmasem i oddał szybki strzał na bramkę. Pierwsze uderzenie obronił Ter Stegen, przy dobitce był już jednak bezradny.
FC Barcelona starała się odpowiedzieć, ale przez długi czas nie była w stanie poważniej zagrozić bramce Napoli. Wszystko zmieniło się w drugiej połowie, choć początkowo niewiele wskazywało na gola dla "Blaugrany".
Gospodarzom pomógł system VAR, dzięki któremu wyłapano, że po dośrodkowaniu Adamy Traore piłka przeszła po ręce Juana Jesusa. Do "jedenastki" podszedł Ferran Torres i bez problemu wykorzystał tę sytuację. Sytuacja wzbudziła jednak spore kontrowersje.
Później Xavi dokonał kilku zmian - na murawie pojawili się Busquets, Gavi oraz Dembele. Tego ostatniego na murawie Camp Nou przywitała solidna porcja gwizdów z trybun.
W końcówce FC Barcelona przycisnęła i była bliska wyjścia na prowadzenie. Gospodarze mieli trzy naprawdę dobre okazje na gola - bohaterami mogli zostać między innymi Ferran Torres oraz Luuk de Jong.
Ten pierwszy z dziesięciu metrów uderzył na poprzeczką, drugi próbował szczęścia po strzale przewrotką. Ostatecznie wynik już się nie zmienił - remis 1:1 sprawia, że w rewanżu sprawa awansu będzie absolutnie otwartą kwestią.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Feb 2022 · 20:44
Źródło: własne

Przeczytaj również