Kosecki pochwalił postawę Lewandowskiego. Nie miał żadnych wątpliwości

Roman Kosecki docenił postawę Roberta Lewandowskiego. Ekspert ocenił w kontekście ostatniego urazu "Lewego", że nie może on stawiać klubu ponad kadrę.
Rozgrywki 2025/2026 są jak na razie słodko-gorzkie dla Roberta Lewandowskiego. Napastnik doznał już drugiej kontuzji uda. Nabawił się jej w starciu reprezentacji Polski z kadrą Litwy.
Z powodu podobnego urazu "Lewy" przegapił już początek kampanii. Teraz również będzie pauzował. Mówi się o kilku tygodniach przymusowej przerwy. To okropne wieści dla Barcelony.
Hansi Flick i spółka nie mają kim grać w ataku. Kontuzjowany jest bowiem również Ferran Torres. W sobotnim starciu z Gironą z konieczności na szpicy zameldował się Marcus Rashford.
"Barca" miała być wściekła na uraz Lewandowskiego. Klubowi działacze mieli ocenić, że snajper powinien przerwać grę w starciu eliminacji mistrzostw świata jeszcze przed przerwą i poprosić o zmianę.
Postawę "Lewego" pochwalił natomiast Roman Kosecki. Zasugerował on wspólnie z Romanem Kołtoniem z Prawdy Futbolu, że ewentualna roszada mogłaby wywołać wiele niedomówień.
- Nie ma tematu, że piłkarz przyjeżdża na kadrę i myśli: nie mogę odnieść kontuzji. Po prostu o tym nie myślisz. Zakładasz koszulkę, dajesz z siebie maksa. Niejednokrotnie zdarzają się kontuzje - rzucił.
- Nie chcę piłkarza w reprezentacji Polski, który przyjeżdża do kadry i myśli: "Nie chcę tu odnieść kontuzji, bo muszę grać w klubie". To wtedy jest chore - uciął w programie "Cafe Futbol" Polsatu Sport.
Sobotni mecz to jedno. Osłabienie brakiem "Lewego" mistrzowie Hiszpanii mogą prawdziwie odczuć w przyszłym tygodniu, kiedy czekają ich spotkania z Olympiakosem i Realem Madryt.