Koszmar gwiazdy PSG. Oto, co stało się po finale Ligi Mistrzów
Chwicza Kwaracchelia poniósł straty po finale Ligi Mistrzów. Do jego domu wtargnęli złodzieje.
31 maja wyłoniono zwycięzcę kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Triumfatorem zmagań zostało PSG, które rozgromiło w finale Inter Mediolan wynikiem 5:0.
Jednym z ojców sukcesu zespołu z Paryża był Chwicza Kwaracchelia. 24-latek rozegrał 84 minuty, w trakcie których wpisał się na listę strzelców.
Niedługo po finale rozpoczęły się reprezentacyjne zgrupowania. Gwiazdor PSG otrzymał od selekcjonera Gruzji, Willy’ego Sagnola, wolne i udał się na zasłużone wakacje.
Kwaracchelia wypoczywał w na południu Francji w towarzystwie m.in. kolegi z kadry, Zuriko Dawitaszwiliego. Jego beztroskie chwile na wybrzeżu zostały jednak zakłócone.
O wszystkim poinformował portal Geo Team, który przekazał, że dom 24-latka został okradziony. Z jego rezydencji zniknęły różne kosztowności m.in. biżuteria i zegarki.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy Kwaracchelia został obrabowany. Gruzin stracił auto w czasach gry dla Napoli. Wówczas włoskiej policji udało się je odzyskać.