Koszmar Palmera. To już pewne
Cole Palmer w najbliższym czasie nie pojawi się na murawie. Simon Johnson z The Athletic przekazał nowe wieści w sprawie stanu zdrowia 23-latka.
We wrześniu 2023 roku Manchester City sprzedał Palmera, który nie był pierwszoplanową postacią w układance Pepa Guardioli. Chelsea zapłaciła za Anglika 47 mln euro.
Bez wątpienia można uznać, że "The Blues" dokonali świetnej inwestycji. Wszechstronny zawodnik stał się liderem ekipy ze Stamford Bridge.
Dotychczas Palmer wystąpił w 101 meczach londyńczyków. Zanotował w nich 45 bramek i 29 asyst. Pomógł drużynie wygrać Ligę Konferencji i Klubowe Mistrzostwa Świata.
Od kilku tygodni Palmer zmaga się z urazem pachwiny. Z powodu tych dolegliwości ominął spotkania z Lincoln, Brighton, Benfiką i Liverpoolem.
Anglik wciąż nie wyleczył kontuzji pachwiny. Według doniesień The Athletic Palmer wróci do gry najwcześniej w listopadzie. Na pewno zabraknie go w meczach z Nottingham, Ajaksem, Sunderlandem i Wolverhampton.
Chelsea zajmuje obecnie siódme miejsce w ligowej tabeli. Strata do liderującego Arsenalu wynosi pięć punktów.