Kowalczyk bez litości dla Lewandowskiego. Oto jego ocena. "Nic nam nie dał"
Robert Lewandowski wrócił do reprezentacji Polski, ale meczu z Holandią nie może zaliczyć do udanych. Na Kanale Zero na temat napastnika bardzo ostro wypowiedział się Wojciech Kowalczyk.
"Lewy" stracił początek sezonu w FC Barcelonie z powodu kontuzji uda. Przeciwko Holandii wyszedł jednak w podstawowym składzie i zagrał od pierwszej minuty.
Na boisku przebywał przez nieco ponad godzinę. Nie był jednak w stanie stworzyć poważniejszego zagrożenia pod bramką rywali. Później został zmieniony przez Karola Świderskiego.
Obu napastników na antenie Kanału Zero porównał Wojciech Kowalczyk. Były reprezentant Polski nie szczędził krytyki Lewandowskiemu.
- Wyobraź sobie, że Karol Świderski, który wszedł, dostał jedną długą piłkę, przyjął ją, zgasił, zabrał i się utrzymał przy tym. Lewandowski był raz kopnięty. Nie dał nam nic dzisiaj poza tym, że był na boisku - ocenił Kowalczyk.
Były reprezentant Polski przyznawał wszystkim zawodnikom noty w skali od 1 do 10. Lewandowski doznał od niego jedynie "dwójkę".
Na kolejne spotkanie biało-czerwonych trzeba będzie poczekać do niedzieli. Wówczas podopieczni Jana Urbana zmierzą się w Chorzowie z Finlandią.