Dlatego Kowalczyk nie chce polskich drużyn w LM. "Każda roz***liła hajs"

Lech Poznań walczy o miejsce w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Awansu polskich drużyn do europejskiej elity nie chce jednak Wojciech Kowalczyk. Ekspert nie gryzł się w język i dosadnie to uargumentował
Już w środę piłkarze Lecha Poznań rozegrają pierwszy mecz w III rundzie el. Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie Crvena Zvezda Belgrad.
Sceptycznie do gry przedstawicieli PKO BP Ekstraklasy w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie podchodzi jednak Wojciech Kowalczyk. Jak przyznał w programie na kanale Weszło, polskie zespoły nie potrafią zarządzać sukcesem i przepalą zarobione w elicie pieniądze.
- Uważam, że w Lidze Mistrzów powinny grać najlepsze drużyny, dlatego nie widzę tam miejsca dla polskich drużyn - przyznał Kowalczyk
- Ja nie chcę polskiej drużyny w Lidze Mistrzów. Nie interesuje mnie argument, że tam zarobią dużo pieniędzy, bo zdaję sobie sprawę, że każda polska drużyna, która grała w Lidze Mistrzów, ten hajs rozp***liła - podsumował były reprezentant Polski.
Ostatnim zespołem, który wywalczył awans do Ligi Mistrzów była Legia Warszawa. Stołeczny klub przebrnął przez eliminacje w sezonie 2016/17.
Wielokrotny mistrz Polski, choć trafił wówczas do grupy z Realem Madryt, Borussią Dortmund i Sportingiem CP, pokazał się z niezłej strony. W sześciu meczach zdołał on zgromadzić cztery punkty.