Kownacki: Bramka na San Siro to kosmos, wielkie przeżycie. To nie to samo, co gol w Niecieczy

Kownacki: Bramka na San Siro to kosmos, wielkie przeżycie. To nie to samo, co gol w Niecieczy
Dziurek / Shutterstock.com
Dawid Kownacki strzelił bramkę na San Siro w ostatniej kolejce Serie A. Polak w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" opowiadał o golu z Interem i zapowiedział walkę o pierwszy skład.
Były piłkarz Lecha Poznań na murawie pojawił się w 58 minucie. I potrzebował raptem sześciu minut, żeby wpisać się na listę strzelców. Polak wpakował piłkę do bramki z bliskiej odległości po dośrodkowaniu Fabio Quagliarelli, mają przed sobą tylko golkipera rywali.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kosmos. Wielkie przeżycie. Znajomi śmiali się przed meczem, że to nie to samo co Termalica – Lech. Oczywiście pełny szacunek dla Niecieczy i każdego klubu, ale to prawda...Grać na tak legendarnym stadionie mogłem do niedawna co najwyżej w FIFĘ - przyznał polski napastnik.
To jego drugie trafienie dla Sampdorii w tym sezonie, choć w Serie A rozegrał do tej pory raptem 69 minut. 20-letni zawodnik zaznaczył jednak, że będzie walczył o koleje występy.
- Walczę o swoje. Chcę więcej, to normalne. Z drugiej strony powtarzam sobie jedno: praca i pokora. Dostaję swoje szanse, każda minuta cieszy. Nie dostanę nic za darmo - powiedział Kownacki.
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również