Królewski zaszokował. Tam zagra Legia w przyszłym sezonie?
Jarosław Królewski ujawnił, gdzie widzi Legię Warszawa w nadchodzącej kampanii. Prezes Wisły Kraków nie poszedł z prądem.
Legia Warszawa jest w gigantycznym kryzysie. W niedzielny wieczór przegrała z Piastem Gliwice 0:1. Trafienie na wagę trzech punktów zanotował Michał Chrapek.
Stołeczni pożegnali się już z Pucharem Polski i Ligą Konferencji. W PKO BP Ekstraklasie plasują się natomiast w strefie spadkowej - zajmują aktualnie 17. miejsce.
W mediach społecznościowych nie brakuje opinii, że podopieczni Inakiego Astiza stanęli przed realnym widmem spadku z ligi. Inaczej sądzi jednak Jarosław Królewski.
Prezes Wisły Kraków jest zdania, że sytuacja stołecznych może zmienić się w szybkim tempie. Uważa, że mogą oni nawet wywalczyć awans do europejskich pucharów.
- Obserwuję PKO BP Ekstraklasę dość wnikliwie, starając się projektować naszą w niej obecność. Wnioski, które płyną z tych obserwacji, w zasadzie są zbieżne z tym, co widzimy w Betclic 1 Lidze. Podobnie jak Legia Warszawa może w przyszłym sezonie zagrać w pucharach, tak Wisła Kraków może wypaść poza baraże jeszcze w tym. Znaczenie detali we współczesnej piłce jest porażająco istotne - ocenił.
- O tym, w którym stronę idzie piłka nożna, od strony statystycznej i naukowej, mówiłem już kilka razy: różnice między zespołami się zacierają. W ligach o niskiej dyspersji punktowej (jak obecna PKO BP Ekstraklasa i w sumie duża część Betclic 1 Ligi) o końcowym sukcesie decyduje nachylenie krzywej formy drużyn, a nie jej punkt początkowy - wyznał we wpisie opublikowanym w social mediach.
Stołeczni są pod kreską po raz pierwszy od czterech lat oraz po raz czwarty od czasu transformacji ustrojowej. Skończą rok czwartkowym starciem z Lincoln Red Imps.