Krychowiak chciał grać w kadrze na innej pozycji. Odpowiedź Michniewicza była rozbrajająca
Grzegorz Krychowiak podsumował swoją reprezentacyjną karierę. Jego zdaniem niewielu osób potrafiło odpowiednio wykorzystać jego atuty na rzecz kadry.
Krychowiak przez lata miał etat w pomocy reprezentacji Polski. Pod koniec kariery w kadrze był mocno krytykowany. Z czasem okazało się, że znalezienie piłkarza, który wejdzie w jego buty nie jest takie łatwe.
Sam Krychowiak podkreśla, że miał świadomość upływającego czasu. Z tego powodu wystąpił z propozycją zmiany pozycji, na której gra. Przedstawił ją Czesławowi Michniewiczowi.
- Mam nadzieję, że reprezentacja Polski na mojego następcę nie będzie czekać kilku ładnych lat. W pewnym wieku stałem się ofiarą swojej pozycji, rozmawiałem nawet o tym z Czesławem Michniewiczem. Mówiłem: "Trenerze, czuję, że intensywność nie jest już na takim poziomie, jak wcześniej, więc może zastanowiłby się trener nad przesunięciem mnie niżej: na pozycję środkowego obrońcy". Odpowiedział: "Z przyjemnością, ale kto wtedy będzie grał jako środkowy pomocnik?" - wspominał Krychowiak w Sport.pl.
- Na ostatnim etapie reprezentacyjnej kariery byłem najlepszy albo na obronie, albo jako "ósemka"! Nie jako defensywny pomocnik. Ja to wiedziałem, rozmawiałem z trenerami i mówiłem, że to czuję i to tam będę najlepszy i doceniany. Z różnych powodów trenerzy wystawiali mnie jednak głównie na pozycji defensywnego pomocnika - dodał były kadrowicz.
Krychowiak rozegrał w reprezentacji Polski aż 100 meczów. Mimo tego uważa, że większość selekcjonerów nie potrafiła odpowiednio wykorzystać jego potencjału.
- Myślę, że niewiele osób wiedziało, jak wykorzystać Krychowiaka w reprezentacji. Zrobił to Adam Nawałka, który wiedział, że kiedy mam grę przed sobą i piłkę przy nodze, to wtedy mogę wykorzystać swoje atuty. Przez całą karierę miałem problemy z orientacją, gdy byłem w środku, a gra toczyła się dookoła, to pojawiały się problemy - podsumował Krychowiak.