Krychowiak ocenił mecz z Nigerią: Było wiele pozytywnych momentów. Zrobiliśmy krok do przodu

Grzegorz Krychowiak pozytywnie ocenia występ reprezentacji Polski w meczu z Nigerią. Biało-czerwoni przegrali go 0:1.
Polacy nie strzelili gola w trzech meczach z rzędu. Niewiele brakowało, a ich niemoc pod bramką rywali przerwałby Krychowiak. Po jego strzale piłkę zza linii bramkowej wybił jeden z obrońców reprezentacji Nigerii. Sędzia Michael Oliver gola jednak nie uznał.
- Wydaje mi się, że była bramka. Dobrze, że stało się to w meczu towarzyskim, a nie na mistrzostwach świata - mówi Krychowiak.
- Mimo porażki oceniam mecz bardzo pozytywnie, bo stworzyliśmy sobie mnóstwo dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Zabrakło skuteczności. Oni strzelili raz na bramkę po karnym, którego nie powinno być. Wydaje mi się, że nie było kontaktu między Mosesem i Kamińskim - dodaje reprezentant Polski.
Mecz z Nigerią stanowił kolejny etap eksperymentów przed mundialem. Polacy w trzecim meczu z rzędu zagrali w ustawieniu z trzema środkowymi obrońcami. Na boisku pojawiło się też kilku nowych piłkarzy.
- Zagraliśmy bardzo solidnie w defensywie. Musimy poprawić skuteczność. Odpowiedzieliśmy Nigeryjczykom pod względem agresji w grze. Mieliśmy wiele pozytywnych momentów. Mimo porażki zrobiliśmy krok do przodu - ocenia Krychowiak.