Krychowiak rozpoczął dyskusję z internautami. Riposta za ripostą, humory dopisują. "Byłbym Markiem Citko"

Po zakończeniu meczu Holandia - Polska Grzegorz Krychowiak był bardzo aktywny na Facebooku. Reprezentant Polski wdał się w dyskusję z kibicami i nie szczędził ripost, z których jest powszechnie znany.
Sobotni wieczór niósł ze sobą pozytywną energię. Reprezentacja Polski dość niespodziewanie wydarła punkty Holandii i zremisowała 2:2.
W pierwszym składzie na ekipę "Oranje" wyszedł Grzegorz Krychowiak. Początkowo dyspozycja pomocnika pozostawiała wiele do życzenia - piłkarz obejrzał żółtą kartkę w pierwszym kwadransie.
Istniało zatem uzasadnione ryzyko, że doświadczony zawodnik szybko wyleci z boiska. Tak się jednak nie stało - Krychowiak dograł mecz do końca, a po ostatnim gwizdku sędziego nie krył swojej radości z wyniku.
Niedługo później pomocnik przeniósł swoją energię na media społecznościowe. Jeden z fanów zapytał 32-latka, dlaczego zdecydował się na strzał z połowy boiska w samej końcówce spotkania.
- Żeby bramkę strzelić. Byłbym Markiem Citko - odparł Krychowiak.
Reprezentant odparł również zarzuty innego internauty, który utyskiwał na obecność pomocnika w wyjściowym składzie. Polak, ponownie, popisał się ripostą w swoim stylu.
- Musisz założyć, że 5 czy 6 selekcjonerów widzi więcej niż ty - odpisał podopieczny Czesława Michniewicza.