Krytyka transferu Legii. "Na Marszałkowskiej ludzie chodzą szybciej niż on biega w trakcie meczu"

Krytyka transferu Legii. "Na Marszałkowskiej ludzie chodzą szybciej niż on biega w trakcie meczu"
legia.com
Choć przy Łazienkowskiej latem postrzegano go jako bardzo duże wzmocnienie, teraz nikt już tak nie myśli. Cristian Pasquato nie pokazuje tego, czego od niego oczekiwano.
Miał dużą szansę, by pokazać, że jest liderem. Całkowicie zawiódł - w ten sposób Dariusz Dziekanowski wypowiedział się po meczu z Pogonią, w którym Pasquato przegrał wszystkie pojedynki. - Szybciej niż on na meczu chodzą ludzie na Marszałkowskiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jakby wszedł do autobusu w godzinach szczytu, to wyszedłby cały poobijany, bo on jest przyzwyczajony do gry zupełnie bezkontaktowej - dodał. - Pasquato pracuje na to, by uznać go najsłabszym zawodnikiem Legii. W meczu z Pogonią był wolny, apatyczny, nie wychodził na pozycję. Jest po prostu mało przydatny tej drużynie.
- Jestem bardzo ciekawy, kto podpisał się latem pod sprowadzeniem tego zawodnika i jak to argumentował. Tego piłkarza nie można za nich pochwalić. Po raz kolejny potwierdził, że jest po prostu słaby. Ale może nie powinniśmy mieć do niego pretensji. Ma 28 lat, nigdzie dłużej nie zagrzał miejsca - powiedział Dziekanowski.
- A jeżeli Legia złapała się na hasło, że kiedyś grał w Juventusie, to już nie jego wina - zakończył.

Przeczytaj również