Krzysztof Piątek nie wróci do Genoi. Polak czeka na lepszą ofertę. "To totalna bzdura! Nie było tematu"
Włoskie media wieszczyły niedawno rychły powrót Krzysztofa Piątka do Genoi. Wygląda jednak na to, że Polak nie zagra ponownie w tym zespole. Jak informuje Piotr Koźmiński z "WP Sportowe Fakty", ten kierunek nie był brany pod uwagę przez napastnika.
Krzysztof Piątek gra w Herthcie Berlin przez niespełna rok, ale niewykluczone, że wkrótce zmieni otoczenie. Snajper nie spełnia bowiem do końca oczekiwań Bruno Labbadii, który wyżej ceni sobie Jhona Cordobę.
Niedawno we włoskich mediach pojawiły się doniesienia na temat tego, że Piątek ma wrócić do Genoi, w której występował w sezonie 2018/2019. "Tuttosport" informował nawet o testach medycznych, zaplanowanych na 1 stycznia.
Ostatecznie nic takiego nie miało miejsca, a Polak dzień później wszedł z ławki rezerwowych w meczu Herthy z Schalke 04. Tuż po pojawieniu się na boisku zdobył bramkę, jego zespół wygrał 3:0.
Jak informuje Piotr Koźmiński z "WP Sportowe Fakty", oferty Genoi nie ma i to raczej się nie zmieni. Tego klubu na sprowadzenie Piątka zwyczajnie nie stać.
- Powrót do Genoi? Totalna bzdura. Nie było i nie ma takiego tematu - zdecydowanie wypowiada się jedna z osób, dobrze znających całą sprawę.
Według Koźmińskiego w tej chwili wszystko wskazuje na pozostanie Polaka w Berlinie. Może się to jednak zmienić, bo napastnik jest otwarty na transfer, jeśli pojawi się odpowiednio dobra propozycja.