"Krzysztof Piątek wchodzi na właściwe obroty". Słynny dziennik pod wrażeniem gry Polaka

Włoskie media wciąż żyją występem Krzysztofa Piątka w meczu Fiorentiny z Atalantą w Pucharze Włoch. - Zaczyna wchodzić na właściwe obroty - pisze "La Gazzetta dello Sport".
Reprezentant Polski w styczniu trafił do Fiorentiny na zasadzie wypożyczenia z Herthy Berlin. Dla nowego klubu strzelił już trzy gole - w tym dwa w meczu z Atalantą.
"La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że ostatnie spotkanie może być początkiem odrodzenia 26-latka. Polak ma za sobą nieudane miesiące.
- Ten mecz był magiczny dla wszystkich graczy Fiorentinie, ale chyba jeszcze bardziej dla Piątka. Ścigał się, walczył, a przede wszystkim zdobył decydujący o losach awansu dublet. W weekend przeciwko Spezii będzie szukał pierwszego trafienia także w lidze - pisze "La Gazzetta dello Sport".
Sytuacja Piątka jest interesująca. W klubie nie ma już Dusana Vlahovicia, który za wielkie pieniądze odszedł do Juventusu. W tej sytuacji reprezentant Polski będzie walczył o miejsce w składzie z Arthurem Cabralem. I niewykluczone, że wyjdzie z tej walki zwycięsko.
- Piątek zaczyna odzyskiwać automatyzmy i wchodzić na właściwe obroty - ocenia "La Gazzetta dello Sport".
- Debata odnośnie tego, kto ma zagrać, będzie trwała co mecz, ale w tej chwili Piątek może liczyć na prawie miesięczną przewagę nad Cabralem, a także na większą znajomość rozgrywek - dodaje włoski dziennik.