Kulesza i Urban aż nie wytrzymali ze śmiechu. "Nie no, tak to nie"

W czwartek Jan Urban został zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. W trakcie konferencji padło pytanie dotyczące współpracy z trenerem. Prezes PZPN, Cezary Kulesza, nie wytrzymał.
Jan Urban zastąpił Michała Probierza i został selekcjonerem reprezentacji Polski. Oficjalna prezentacja 63-latka w tej roli miała miejsce w czwartek.
Podczas konferencji padło pytanie dotyczące przyszłości Jana Urbana. Zadający je dziennikarz nawiązał do długiej i przede wszystkim owocnej współpracy z Niną Patalon w kobiecej kadrze. Odpowiedzi na nie szybko udzielił Cezary Kulesza. Wygląda na to, że nie zrozumiał on pytania.
- Pan chce zamienić reprezentacje, że Nina Patalon tutaj przyjdzie? Nie no, tak to nie - przyznał prezes PZPN, który nie wytrzymał ze śmiechu.
- To jest piłka nożna. Można zrobić kontrakt, ale tam wszystko musi funkcjonować. Jeśli nie funkcjonuje, to kontrakt niczemu nie służy. Ja muszę wybronić się wynikami i grą zespołu, a nie tym, że prezes zrobi mi trzy lub pięcioletni kontrakt. Tak to nie - dodał Urban.
Na ten moment nie wiadomo, jak długo potrwa współpraca Urbana z PZPN. W trakcie konferencji prasowej Cezary Kulesza zaznaczył, że kwestie kontraktowe pozostaną tajemnicą polskiej federacji.
Debiut Jana Urbana w roli selekcjonera biało-czerwonych zbliża się wielkimi krokami. Już 4 września kadra ta zagra z Holandią w el. do MŚ.
Oglądaj program na kanale Meczyki:
