Kulesza jasno o wyborze selekcjonera. Przyznał, na co zwraca uwagę

Wciąż nie wiadomo, kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Cezary Kulesza w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet przyznał, czego chce się dowiedzieć od kandydatów.
Michał Probierz niedługo po porażce z Finlandią zrezygnował z prowadzenia biało-czerwonych. Jego następcy wciąż jeszcze nie znaleziono. Rozmowy w tej sprawie trwają.
Kandydatem numer jeden był Maciej Skorża. Szkoleniowiec Urawy Red Diamonds nie zdecydował się jednak na opuszczenie japońskiego klubu. Sporo pisano też o kandydaturach Jerzego Brzęczka, Jana Urbana czy Nenada Bjelicy.
Cezary Kulesza chce dokonać wyboru najpóźniej do połowy lipca. Wówczas startuje bowiem nowy sezon PKO BP Ekstraklasy, który z uwagą ma śledzić nowy selekcjoner.
W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet działacz przyznał, na co zwraca uwagę przy wyborze selekcjonera. Zapewnia, że podejmie przemyślaną i możliwie najlepszą decyzję.
- Ostatecznie decyzję podejmuję osobiście, ale oczywiście konsultuję się z moimi współpracownikami. Wspólnie określiliśmy profil trenera, którego potrzebujemy w tym konkretnym momencie. Trenera, którego styl gry będzie optymalny dla naszej kadry - powiedział Kulesza.
- Poznaję zasady, jakimi kierują się trenerzy, każdy z nich ma swoją myśl na temat tego, jak prowadzić drużynę. To długi i złożony proces, w którym jest monitoring zawodników, ustalenie szerokiej kadry, powołania, wystawienie jedenastki. Ustalenie, jakim systemem gramy. Czy czwórką obrońców, czy trójką? Choć ostatnio widzieliśmy, że gra na trzech defensorów nie bardzo się sprawdzała, bo dostawaliśmy gola za golem. Nie chcę już podgrzewać tematu i wchodzić w szczegóły, ale zapewniam, że podejmę przemyślaną decyzję - zakończył.