Kulesza ocenił losowanie. "Były bardziej łagodne ścieżki"

Cezary Kulesza ocenił losowanie baraży o awans do mistrzostw świata. Prezes PZPN zasugerował, że Polacy mogli trafić lepiej.
Baraże o awans do mistrzostw świata są dwuetapowe. Polacy w półfinale zagrają z Albanią, a w finale z Ukrainą albo Szwecją.
Biało-czerwoni ominęli najtrudniejszych rywali - wśród drużyn, z którymi mogli zagrać w finale baraży, były Włochy czy Turcja. Mimo tego Kulesza zasugerował, że można było trafić lepiej.
- Trudno ocenić, czy sprzyjało nam szczęście. Pewnie były bardziej łagodne ścieżki, ale wylosowaliśmy tak, jak wylosowaliśmy. Musimy wygrać te mecze. Nikt za darmo nam nie da awansu na mistrzostwa świata - komentował Kulesza w serwisie WP Sportowe Fakty.
Biało-czerwoni będą gospodarzami półfinału z Albanią. Możliwe, że w Polsce odbędzie się także finał baraży. Regularnie swoje mecze w naszym kraju rozgrywa Ukraina. Czy będzie tak również w marcu przyszłego roku?
- Jest taka możliwość, ale decyzyjność leży po stronie Ukraińców. Wszystko zależy od tego, co oni zrobią - czy będą chcieli zagrać w Polsce, czy poszukają sobie innego stadionu w Europie. Znając naszych kibiców, dojadą tam, gdzie będzie mecz i też będzie żywiołowy doping z ich strony - powiedział Kulesza.
Baraże o awans do MŚ odbędą się w przyszłym roku. Polacy zmierzą się z Albanią 26 marca. Ewentualny finał baraży z ich udziałem odbędzie się pięć dni później.